Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po 24-proc. rok do roku i 11-proc. kwartał do kwartału spadku sprzedaży mieszkań przez deweloperów z rynku kapitałowego w I kwartale br. eksperci CBRE spodziewają się kontynuacji trendu.
– W sytuacji systematycznie rosnących stóp i coraz wyższych cen mieszkań spadek popytu był nieunikniony, pozostawało jedynie pytanie o skalę. Dodatkowo I kwartał 2022 r. przyniósł wzrost niepewności wpływającej na decyzje potencjalnych nabywców – mówi „Parkietowi" Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego w CBRE. – Elementów tej niepewności było kilka. Rok rozpoczął się w warunkach ostatniej, jak dotychczas, ale najsilniejszej fali pandemii, wprowadzenie Polskiego Ładu dla wielu oznaczało wątpliwości co do wysokości rozporządzalnego dochodu, a marzec upłynął w cieniu konfliktu w Ukrainie. W tej sytuacji spadek realnego popytu, widoczny w wynikach większości deweloperów kwartał do kwartału, można oceniać jako umiarkowany. Sytuacja poszczególnych firm jest przy tym bardzo zróżnicowana, ci, którzy dostarczają szeroką ofertę dopasowaną do bieżącego popytu, radzą sobie lepiej. W przyszłości może to oznaczać bodziec do dalszej konsolidacji na rynku – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Szwedzki potentat rynku PRS na brak zainteresowania najemców w Polsce nie może narzekać. W czerwcu Heimstaden sprzedawał nad Wisłą lokale w stanie deweloperskim z jednego projektu, którego nie włączył do portfela.
Pierwszy raz wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne w Polsce była mniejsza niż w Czechach. To z jednej strony efekt kumulacji dużych transakcji nad Wełtawą, ale i siły czeskich inwestorów instytucjonalnych.
Utrzymywanie dużej produkcji przy ograniczonym popycie – to dotknęło rynek mieszkań i popularnych, i z wyższej półki. W większości miast obserwujemy nadpodaż apartamentów, jedna piąta oferty to lokale gotowe.
I półrocze na regionalnych rynkach biurowych upłynęło pod znakiem renegocjacji kontraktów. Odpowiadały one za niemal 60 proc. popytu. Był to też okres ożywionej aktywności inwestorów, którzy szukali atrakcyjnych budynków poza Warszawą – wynika z analiz firmy doradczej JLL.
W sześciu największych miastach deweloperzy wybudowali w ubiegłym roku ok. 45 tys. mieszkań i domów. W mniejszych ośrodkach powstało ich prawie dwa razy tyle, bo aż 80 tysięcy – wynika z analiz firmy doradczej JLL. Co oferuje rynek wtórny?
W Polsce działa ponad 400 centrów handlowych. W latach 2015-2025 w największych aglomeracjach zamknięto ponad 20 obiektów. Dziś nie powstaje żadna galeria. Pod względem nasycenia jesteśmy blisko Francji i Włoch. Przegoniliśmy Niemcy.