Gotówka płynie na rynek apartamentów

Wartość rynku luksusowych nieruchomości w ciągu pięciu lat wzrosła o niemal 36 proc.

Publikacja: 23.04.2018 08:44

Mieszkania z wyższej półki buduje m.in. spółka Yareal Polska.

Mieszkania z wyższej półki buduje m.in. spółka Yareal Polska.

Foto: Archiwum

Na 1,7 tys. luksusowych apartamentów i rezydencji Polacy wydali w 2017 r. 3,45 mld zł. To niemal tyle, ile rok wcześniej, kiedy to na rynek luksusowych nieruchomości popłynęło 3,59 mld zł – podaje Poland Sotheby's International Realty w najnowszym raporcie Luxury Realty Map, który publikujemy jako pierwsi. Firma wzięła pod uwagę dane o transakcjach gromadzone przez Cenatorium.

Z analiz wynika, że na pojedynczą nieruchomość z wyższej półki klienci wydawali w ubiegłym roku około 2 mln zł. – To o ponad 210 tys. zł więcej niż w 2016 r. – szacuje Arkadiusz Wojciechowski, dyrektor zarządzający Poland Sotheby's International Realty. Wartość rynku luksusowych nieruchomości w ciągu ostatnich pięciu lat wzrosła o niemal 36 proc. W 2012 r. ten rynek był wart 2,54 mld zł. Za luksusowe firma uznaje nieruchomości o wartości ponad 1 mln zł.

Zachodni standard, ceny wschodnie

– Potencjał polskiego rynku uwidacznia poziom cen – podkreśla Wojciechowski. – Podczas gdy w Warszawie za apartament premium trzeba zapłacić przynajmniej 15 tys. zł za mkw., to w Nowym Jorku, Londynie, Paryżu czy Genewie na metr nieruchomości z wyższej półki musimy wydać równowartość 70–150 tys. zł.

W 2017 r. majętni Polacy mieli jednak problem ze znalezieniem odpowiedniej oferty. – Po części wynika to z cykliczności rynku nieruchomości – wyjaśnia Wojciechowski. Rynek do dziś odczuwa skutki spowolnienia sprzed kilku lat. Deweloperzy wstrzymali wtedy prace nad projektami z segmentu premium. Podaż jest więc mniejsza niż popyt.

Największym polskim rynkiem luksusowych apartamentów pozostaje Warszawa. Na stolicę przypada ponad 40 proc. transakcji. – Biorąc pod uwagę pięć największych rynków, czyli Warszawę, Trójmiasto, Wrocław, Kraków oraz Poznań, odsetek ten wzrasta do 65 proc. – podaje Wojciechowski. – W tym gronie poza stolicą zdecydowanie wyróżnia się Trójmiasto. Nie powinno to dziwić, skoro w skład metropolii wchodzi Sopot, który jest synonimem luksusu.

Pozostałe 35 proc. transakcji o wartości powyżej 1 mln zł przypadło m.in. na obrzeża dużych miast i miejscowości turystyczne i wypoczynkowe.

Aby we wspomnianych miastach zostać właścicielem nieruchomości z wyższej półki, trzeba się przygotować się na wydatek rzędu przynajmniej kilkunastu tysięcy złotych za mkw. Najdroższa jest Warszawa, gdzie na mkw. mieszkania premium trzeba wydać co najmniej 15 tys. zł.

Wśród droższych lokali, których cena mkw. przekracza 18 tys. zł, popularne są zrewitalizowane kamienice i nowe apartamentowce w Śródmieściu, na Starym Mokotowie oraz w pobliżu Łazienek Królewskich. – Wiele transakcji dotyczyło lokali przy ul. Mokotowskiej, Hożej i Wiejskiej. Rekordzistami z cenami przekraczającymi 25 tys. zł za mkw. okazały się najnowsze inwestycje – podaje Wojciechowski. – Króluje Cosmopolitan przy ul. Twardej, gdzie w latach 2016–2017 odnotowano aż 20 takich transakcji. Podobnie jest z budynkiem Złota 44 oraz apartamentowcem przy ul. Parkowej 19.

Na pozostałych rynkach próg ceny jest niższy. We Wrocławiu, w Krakowie i Trójmieście za prestiżowy adres trzeba zapłacić około 12 tys. zł za mkw., a w Poznaniu – ok. 10 tys. zł.

Bez wsparcia banku

– Perspektywy dla polskiego rynku nieruchomości luksusowych premium są bardzo obiecujące – ocenia Arkadiusz Wojciechowski. – Powodów jest kilka. Jednym z nich jest fakt, że większość majętnych osób kupuje nieruchomości za gotówkę. W efekcie ten rynek nie jest tak bardzo podatny na perturbacje w przypadku wzrostu kosztu pieniądza jak segment popularny.

Barbara Bugaj, ekspert Cenatorium, szacuje, że bez wsparcia banku jest kupowanych aż 70–80 proc. luksusowych domów i mieszkań. – Rynek luksusowych nieruchomości cały czas rośnie. Polacy się bogacą, więc coraz częściej szukają wysokiej jakości mieszkań i apartamentów, zarówno dla siebie, jak i w celach inwestycyjnych – mówi. – Co roku w Polsce jest przeprowadzanych kilkanaście tysięcy transakcji nieruchomościami o wartości ponad 0,5 mln zł. Ich łączna wartość przekracza 10 mld zł.

A Jakub Nieckarz, prezes firmy deweloperskiej PVI, komentuje, że polski rynek nieruchomości premium jest dość młody, więc cechuje go duża dynamika wzrostu. – Mieszkania o podwyższonym standardzie i luksusowe apartamenty stanowią około 16 proc. całego rynku mieszkaniowego – mówi. – Najdroższe apartamenty w topowych inwestycjach to zaledwie ułamek całości rynku. Szczególnie teraz, gdy większość zakupów odbywa się za gotówkę, widać ogromne zainteresowanie nielicznymi na rynku inwestycjami premium. Luksusowe mieszkania są sprzedawane na pniu. Oferują bowiem prestiżowy adres, niepowtarzalną architekturę i komfortowe rozwiązania techniczne. Takie unikatowe nieruchomości zaspokajają potrzebę luksusu, ale są też bezpieczną i perspektywiczną inwestycją.

[email protected]

Nieruchomości
Mieszkania w blokach z wielkiej płyty ciągle na radarze kupujących
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nieruchomości
Sejm przyjął ustawę. Ceny mieszkań deweloperskich będą dostępne w internecie
Nieruchomości
Łatwiej negocjować czynsze. Może być taniej
Nieruchomości
Deweloperzy dalej zainteresowani rynkiem PRS
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Nieruchomości
Po co nam REIT-y i czy polski rząd musi się ścigać z holenderskim
Nieruchomości
Czy obniżka stóp podbije ceny mieszkań? Niekoniecznie