- Końcówka roku zapowiada się bardzo intensywnie z uwagi na zbliżające się badania kliniczne dla jednego z naszych kluczowych projektów PasePress. To innowacyjny pneumatyczny opatrunek uciskowy, który tworzymy z myślą o minimalizowaniu ryzyka powikłań i reoperacji. Liczę, że w przyszłym roku uda nam się je zakończyć i uzyskać niezbędną na terenie Europy certyfikację. Intensyfikujemy działania także przy MiniMax' oraz Cool Cryo, dla których jeszcze w tym roku chcemy zakończyć badania fazy przewlekłej. Rozpoczętych procesów mamy więcej, wkrótce przedstawimy szczegółowy harmonogram prac. – zapowiada Sanjeev Choudhary, prezes Medinice.
Portflio spółki to obecnie ok. dwunastu projektów i poza trzema priorytetowymi jest to projekt EP Bioptom, na który spółka dostała dofinansowanie z NCBiR oraz AtriClamp prowadzony wraz z Uniwersytetem w Gdańsku i Utrechcie.
- Pomimo bardzo trudnej sytuacji na rynku, wzrostu cen surowców, wydłużonych łańcuchach dostaw czy wprowadzania nowych regulacji medycznych, udaje nam się krok po kroku rozwijać nasz biznes i podtrzymywać ambitne plany. Pokładam wielkie nadzieje w naszych projektach i z niecierpliwością czekam na komercjalizację pierwszego z nich. Jesteśmy bliżej, niż dalej – ocenia prezes.
Mednice jest na etapie, w którym nie osiąga jeszcze przychodów i zysków z podstawowej działalności. Równocześnie ponosi koszty związane z prowadzonymi projektami badawczo-rozwojowymi, które w I półroczu br. wyniosły 2,2 mln zl i były o 43 proc. wyższe niż rok wcześniej, co wynikało ze wzrostu skali prowadzonej działalności (zwiększenie poziomu zatrudnienia oraz powierzchni biurowo-laboratoryjnej).
Medinice zajmuje się tworzeniem, rozwijaniem oraz komercjalizacją innowacyjnych, bezpiecznych, małoinwazyjnych rozwiązań z obszaru kardiologii i kardiochirurgii. W portfolio Medinice znajduje się kilkanaście projektów na różnym etapie rozwoju. Projektami priorytetowymi są: elektroda „2w1" do ablacji przezskórnej MiniMax, system do krioablacji CoolCryo oraz PacePress, elektroniczna opaska uciskowa.