Na początku piątkowej sesji walory Mabionu drożeją o 2,4 proc., do 104,4 zł. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na informację, że Twiti Investments, spółka zależna od Roberta Aleksandrowicza, przewodniczącego rady nadzorczej Mabionu w ofercie prywatnej sprzedała 1,92 mln akcji spółki po 91 zł. PFR Life Science kupił akcje za 38,3 mln zł, zaś Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju zainwestował 61,4 mln zł. Pozostałe akcje zostały kupione przez inwestorów instytucjonalnych z USA. Tym samym Mabion pozyskał od Twiti 174,8 mln zł pożyczki.

"Pożyczka od akcjonariusza zostanie spłacona w formie umownego potrącenia wzajemnych wierzytelności: (i) spółki z tytułu opłacenia przez akcjonariusza, takiej samej liczby akcji zwykłych na okaziciela spółki nowej emisji jak liczba akcji sprzedanych w ramach oferty prywatnej, które zostaną wyemitowane przez spółkę po tej samej cenie emisyjnej jak cena uzyskana ze sprzedaży akcji w ramach oferty prywatnej oraz (ii) akcjonariusza z tytułu spłaty pożyczki od akcjonariusza. Cena za jedną akcję w ramach oferty prywatnej wyniosła 91 zł" - czytamy w komunikacie Mabionu.

Spółka zamierza wykorzystać środki uzyskane z pożyczki od akcjonariusza m.in. na rozbudowę Centrum Badawczo Rozwojowego w Konstantynowie Łódzkim oraz pokrycie kosztów i zobowiązań związanych z rozwojem i komercjalizacją MabionCD20.