Na początek proszę powiedzieć, czym w ogóle spółka się zajmuje? Jakiego typu leki zamierza produkować i na czym polega jej innowacyjność?
Spółka zajmuje się rozwojem leków drobnocząsteczkowych, stosowanych w leczeniu chorób układu oddechowego, jak astma, włóknienie płuc i sarkoidoza. Na te dwa ostatnie schorzenia, nie ma dobrych leków. Pracujemy także nad lekami onkologicznymi, ale zajmujemy się nowym podejściem, czyli odblokowywaniem układu odpornościowego, by mógł walczyć z komórkami nowotworowymi.
Jak na razie tylko jedna wasza cząsteczka – OATD01 – trafiła do pierwszej fazy klinicznej, a więc jest już testowana na ludziach.
Zgadza się. Podawaliśmy ją zdrowym ochotnikom, konkretnie 48 osobom. Po tej fazie badan wiemy, że nasz lek nawet w najwyższej dawce nie miał żadnych efektów ubocznych. To oznacza, że lek będzie bezpieczny. Kolejne fazy pokażą, czy będzie miał on efekt leczniczy w chorobach, które wspomniałem wcześniej.