Bitcoin wyłamał się więc z kanału 35 tys. - 45 tys. USD w którym tkwił od początku stycznia. Jego tegoroczny dorobek sięgnął około 1,4 proc. wobec 4,7-proc. straty nowojorskiego indeksu Standard&Poor’s500.
Rick Bensignor, szef firmy Bensignor Investment Strategies, napisał w raporcie dla inwestorów, że bitcoin znalazł się na krawędzi 20-proc. rajdu w górę.
Zwyżka notowań bitcoina od połowy marca, mimo trwającej wojny w Ukrainie, przyćmiła złoto z którym lider kryptowalut rywalizuje w rankingu bezpiecznych przystani.
Mimo skoku ceny bitcoina w okresie minionych kilku dni jeszcze lepsze rezultaty w tym czasie zanotowały cardano, solana, polkadot, czy dogecoin, zauważa Bloomberg podkreślając ponad 30-proc. dorobek cardano. Jednak od początku roku te kryptowaluty wciąż są pod kreską.