Decyzja RPP, z uwagi na fakt, że była oczekiwana, nie wywołała żadnych większych reperkusji na rynku walutowym. O godzinie 13:22 kurs USD/PLN testował poziom 2,9675 zł, natomiast EUR/PLN 3,9167 zł. Oznacza to odpowiednio spadek o 0,1 gr i 1,5 grosza wobec poziomów z końca wczorajszego dnia (we wtorek wieczorem złoty mocno stracił na wartości).
Wpływ na notowania złotego może mieć dopiero publikacja komunikatu (godz. 16-ta) po dzisiejszym posiedzeniu Rady. Można bowiem oczekiwać, że komunikat pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy Rada dość elastycznie reaguje na napływające dane makroekonomiczne, czy też jej członkowie tkwią na "wcześniej zajętych pozycjach"?
Mówiąc wprost, pokaże on, czy do podwyżki stóp dojdzie po publikacji kwietniowej projekcji inflacji, czy też "gołębia" część Rady, która obecnie przeważa, będzie czekała z zaostrzeniem polityki pieniężnej do ostatniej chwili?
W ostatnim czasie pojawiło się wiele sygnałów, mogących sugerować wzrost inflacji w przyszłości. Jest to m.in. wzrost o 15,6 proc. produkcji przemysłowej w styczniu, wzrost o 16,5 proc. sprzedaży detalicznej, wzrost o 7,8 proc. przeciętnego wynagrodzenia oraz podaż pieniądza na poziomie 19,4 proc. (najwyższy poziom od czerwca 2000 roku).
Zagrożenie inflacją potwierdza również, publikowany przez BIEC, Wskaźnik Przyszłej Inflacji, który w lutym dynamicznie wzrósł, odnotowując największy miesięczny skok od jesieni 2003 roku.