Przed zamknięciem

Publikacja: 04.07.2007 15:54

Święto Dnia Niepodległości w USA sprawiło, że rynki finansowe na całym

świecie dziś zamarły. Ceny aktywów niewiele się zmieniały. Podobnie małe

zmiany miały miejsce na rynkach walutowych. Gdy największa gospodarka

świata świętuje, reszta musi po prostu czekać. Równie dobrze i pozostałe

rynki mogłyby zostać zamknięte.

Już przed sesją można było oczekiwać niewielkiego obrotu. Wiadomo było, że

ograniczona liczba graczy zdecyduje się aktywnie uczestniczyć w

notowaniach. Niewiadomą pozostało, czy ceny także będą spokojne, czy też

rynek pójdzie w górę pchany przez wykorzystujący ciszę popyt. Faktycznie

obie wersje okazały się słuszne. Właściwie cała sesja była bardzo spokojna

i wręcz nudna. Niemniej ceny poza ruchem bocznym wykazywały także

tendencję do wzrostu. Dzięki temu indeks po dłuższych wahaniach wyszedł

ponad poziom szczytu hossy, jakim do tej pory było maksimum sesji z 18

czerwca br.

Nowy rekord sam w sobie z pewnością jest wydarzeniem, choć trzeba jasno

powiedzieć, że z punktu widzenia analizy technicznej niewiele zmienił.

Indeks na poziomach dziewiczych był tylko przez krótką chwilę. Popyt był

za słaby, by utrzymać ceny tak wysoko, co niestety nie jest dobrym

znakiem. Cofnięcie popytu w najważniejszym momencie dnia to nie jest

oznaka mocy, jaką mógłby być nowy rekord. Okolicznością łagodzącą jest

fakt niewielkiej aktywności. W związku z tym należy zapomnieć zarówno o

nowym rekordzie, jak i o tym, że nie został on do końca dnia utrzymany.

Warto zauważyć, że w trakcie sesji zmieniły się nieco nastroje. Na jej

początku baza dochodziła do +20 pkt, co można było uznać za sygnał

rosnącego optymizmu graczy. W dalszej części dnia ten optymizm topniał. Do

tego stopnia, że tuż po zaliczeniu rekordu przez indeks, kontrakty

zjechały pod poziom instrumentu bazowego. Pesymizm przy samych szczytach

hossy jest raczej jednoznacznym sygnałem, że ponownie mamy sporą grupę

wątpiących w zwyżkę, a to jest najlepsza pożywka dla trendu, który raczej

dziś nie wygaśnie. Inna sprawa, że o tym nie decyduje dzisiejsza sesja,

ale poziomy wsparcia, do których w tej chwili jest dość daleko.

Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Polityka ważniejsza
Komentarze
Bitcoin znów bije rekordy. Kryptowaluty na łasce wyborów w USA?