Początek dnia był zły. Nikogo to nie dziwiło, skoro dzień wcześniej rynek
amerykański zaliczył drugi co do wielkości w tym roku dzienny spadek indeksów. To
musiało znaleźć swoje odzwierciedlenie w wycenie innych aktywów na
świecie. Spadły ceny w Japonii, spadły w Europie, a więc i spadły także w
Polsce. Początkowa skala przeceny nie była zbyt duża w stosunku do