Na rynki finansowe powraca wielki strach?

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Od dnia wczorajszego waluta amerykańska umocniła się w stosunku do euro z poziomu 1,3640 do 1,3560. Bezpośrednią przyczyną zwiększenia popytu inwestorów na dolara był komunikat po posiedzeniu FOMC. Okazało się, iż członkowie komitetu przewidywali możliwość kłopotów w sektorze finansowym, jednak największe niebezpieczeństwo dostrzegali we wzroście inflacji.

Publikacja: 29.08.2007 08:39

Inwestorzy odczytali ten komunikat jako malejące prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu. Informacje te oraz ich interpretacja poskutkowała wyraźną aprecjacją dolara oraz wyprzedażą na Wall Street.

W dniu dzisiejszym poznamy indeks KOF ze Szwajcarii za sierpień. Prognozuje się go na dokładnie takim samym poziomie co ostatnie 2,13 pkt. Jednak ze względu na sytuację rynkową informacja ta nie powinna mieć większego wpływu na notowania franka szwajcarskiego. Z USA poznamy tylko tygodniowa zmianę zapasu paliw. Odczyt ten może mieć wpływ na zwiększenie się zmienności rynku ropy. W związku z tym z fundamentalnego punktu widzenia możliwa jest dalsza aprecjacja waluty amerykańskiej. Giełdy w Nowym Jorku ze względu na protokół straciły na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 13041,84 pkt tj. (-2,1)%. Największe spadki zanotowały oczywiście spółki związane z sektorem finansowym.

Złoto straciło na wartości z poziomu 666,05 usd/oz do 660,95. Spadek cen tego metalu potwierdza aprecjację dolara

O godzinie 08.34 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3589 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: po wczorajszym nieudanym wyjściu powyżej lokalnego szczytu (1,3684) kurs wycofał się poniżej dołka z 28 sierpnia (1,3619). Potwierdziła się w związku z tym hipoteza o rosnącej przewadze zwolenników mocniejszego dolara. Obecnie nowe minimum określa poziom 1,3562. Można zatem powiedzieć, że osiągnięty został obszar wskazywanego wczoraj wsparcia: 1,3560 - 1,3580. Poranny obraz wskaźników intraday sugeruje możliwość naruszenia tego miejsca charakterystycznego. Trwałe zejście poniżej 1,3560 jest w stanie wygenerować sygnał bardziej zdecydowanej przewagi niedźwiedzi i powrotu notowań do obszaru bazy: 1,3360 - 1,3410. Jako sygnalną dla dzisiejszej sesji wyznaczyć można poziom 1,3610 - wyjście powyżej tego poziomu oznaczać będzie przynajmniej czasową obronę obszaru wsparcia: 1,3560 - 1,3580.

RYNEK KRAJOWY

Rynek krajowy pomimo wyczekiwania na dzisiejszą decyzję RPP w sprawie stóp procentowych jest pod silnym wpływem rynku światowego. Złoty uległ deprecjacji szczególnie w stosunku do dolara z poziomu 2,8037 do 2,8226. W relacji do euro było to odpowiednio 3,8259 i 3,8360. W dniu dzisiejszym nie poznamy żadnych danych o charakterze makroekonomicznych. Jedyną informacją z naszego rynku będzie wspomniana decyzja RPP oraz komunikat po posiedzeniu. Ogromna większość prognozują podwyżkę stóp o 25 pkt do 4,75%. Na rynku pojawiły się opinie, iż cykl podwyżek może zakończyć się dopiero w przyszłym roku. W takim przypadku największe kłopoty mieliby kredytobiorcy spłacający kredyty hipoteczne zaciągnięte w złotówkach. Oczywiście największe ryzyko ponoszą banki. Ewentualne kłopoty ze spłatą kredytów wpłynął ujemnie na wyniki finansowe tych spółek. W dniu wczorajszym indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3513,52 pkt tj. (-1,5)%. Możliwa jest dalsza przecena na rynku w związku z zachowaniem się indeksów amerykańskich i azjatyckich.

O godzinie 08.37 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8338, a za dolara 2,8215 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: nadal jeszcze pozostaje relatywnie stabilna. Relatywnie, ponieważ z uwagi na wyraźną poprawę wartości dolara kurs na rynku pary USD/PLN podszedł do wskazywanego we wczorajszym komentarzu rejonu lokalnego oporu: 2,8150. Analizując zmiany na tym krosie pod kątem wskaźników technicznych intraday widać, że nie pozostawiają one wiele miejsca do dalszych dynamicznych wzrostów. Można w związku z tym przyjąć, że przynajmniej do czasu ogłoszenia decyzji RPP zmienność na rynku tej pary będzie ograniczona. Najbliższe wsparcie to rejon 2,8050. W odniesieniu do rynku pary EUR/PLN trudno mówić o jakichkolwiek zmianach. Utrzymujący się tam od kilku sesji bardzo wąski zakres wahań (3,8300 - 3,8400) zdaje się potwierdzać wyczekiwanie inwestorów. Na wykresach dłuższych widać coś na kształt flagi wzrostowej. Taki układ techniczny odczytać można jako sygnał możliwej dalszej deprecjacji złotego względem waluty europejskiej. Najbliższe dwa istotne opory to 3,8530 i 3,8650.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów