Złoty nadal pod presją deprecjacji

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Waluta amerykańska pomimo zamkniętych rynków w USA nieznacznie zyskała na wartości. Wspólna waluta w stosunku do dolara osiągnęła minimalny poziom 1,3603. W Stanach Zjednoczonych zaczyna pojawiać się obawa o spadek konsumpcji. Takie pro oszczędnościowe zachowanie amerykańskiego społeczeństwa może doprowadzić do spowolnienia gospodarczego.

Publikacja: 04.09.2007 09:12

Powód ten jest przyczyną podjęcia kroków w celu ratowania osób zadłużonych w związku z kredytami subprime. Największa bolączką są również spadające ceny nieruchomości. Część osób biorąc kredyt liczyła na odsprzedaż z zyskiem. Jednak spadające ceny jak również rosnące raty uniemożliwiają przeprowadzenie takiej operacji z zyskiem. Dziś poznamy z Eurolandu inflację PPI. Szacuje się wartość na poziomie 0,1% m/m i 1,7 r/r. Poprzednio było to odpowiednio 0,1 m/m i 2,3 r/r. Poznamy również rewizję wzrostu PKB za 2 kw. Szacuje się wartość na takim samym poziomie co ostatnio tj. 2,5% r/r. Z USA opublikowane w dniu dzisiejszym zostaną dane dotyczące wydatków na konstrukcje budowlane za sierpień. Prognozuje się wzrost tej wartości z (-0,3)% do (-0,1). Należy jednak wziąć pod uwagę rozbieżność jaka pojawia się w ostatnim czasie w związku z publikacją danych dotyczących rynku nieruchomości. Indeks ISM sektora produkcyjnego szacuje się na poziomie 53 pkt. Poprzednia wartość to 53,8. Potwierdzenie spadku wartości indeksu ISM oraz ewentualne gorsze odczyty z rynku nieruchomości mogą świadczyć o początku spowolnienia w gospodarce amerykańskiej.

Złoto pozostaje w konsolidacji przy swoich ostatnich szczytach. Zakres tej konsolidacji ograniczony jest poziomami 671,10 usd/oz oraz 674,53. W związku z tym metal ten nie potwierdza aprecjacji waluty amerykańskiej. Warto zwrócić uwagę na drożejące towary.

O godzinie 08.34 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3614 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: ostatnie godziny na rynku tej pary to kontynuacja konsolidacji z widoczną lekką presją w kierunku południowym - naruszona została wskazywana we wczorajszym komentarzu linia sygnalna 1,3615. Minimum wygenerowane zostało na poziomie 1,3605. Brak trwałego złamania tego miejsca charakterystycznego (1,3615) daje podstawy by sądzić, że najbliższe godziny upłynąć mogą pod znakiem stabilizacji z wyraźniej akcentowanym znaczeniem obozu zwolenników słabszego dolara. Czynnikiem wskazującym na szybką zmianę scenariusza i powrót do mocniejszego dolara jest obraz wskaźników intraday, które szybko się "wygrzewają", co bez wątpienia wskazuje na bardzo ograniczone możliwości byków. Miejsce sygnalne to obecnie rejon 1,3640. Z uwagi jednak na fakt, że sam obraz techniczny nie uległ zmianie (kluczowe informacje opublikowane zostaną dopiero w czwartek) przyjąć można, że górne ograniczenie konsolidacji: 1,3670 - 1,3680 jest jak na razie nadal barierą nie do zdobycia.

RYNEK KRAJOWY

Rynek złotego pozostaje pod wpływem wydarzeń na świecie. Naszej walucie nie szkodzi nawet ostatnie zamieszanie na scenie politycznej. Złoty pozostaje w konsolidacji z lekką presją w kierunku mocnej waluty. Wspólna waluta uległa deprecjacji w stosunku do złotego z poziomu 3,8192 do 3,8080. Dolar natomiast pozostaje w okolicach poziomu 2,7950. W związku z brakiem danych makroekonomicznych rynek nasz powinien pozostać pod wpływem wydarzeń na rynku globalnym. Giełda w Warszawie nieznacznie zyskała wczoraj na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3613,40 pkt tj. 0,33%. Oczywiście nasze papiery wartościowe pozostaną pod wpływem rynku z Nowego Jorku. Pomimo ostatnich spadków bardzo dużą ilość papierów kupowali insiderzy. Oznacza to, iż wierzą oni w swój biznes i jego perspektywy.

O godzinie 08.37 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8185, a za dolara 2,8035 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: godziny sesji nocnej to zgodna z oczekiwaniami kontynuacja bardzo stabilnej sytuacji na krosach z udziałem polskiej waluty. Na rynku pary USD/PLN zakres zmian w ciągu ostatnich godzin miał charakter symboliczny i oscylował w pobliżu 2,8000. Układ wskaźników intraday ma dość neutralny wydźwięk, co w znaczniej mierze wynika z sytuacji na rynku eurodolara - wąska konsolidacja. Najbliższe techniczne wsparcie wyrysować można na 2,7800, opór naNa rynku pary EUR/PLN doszło do (zakładanej w dniu wczorajszym) kolejnej udanej obrony wsparcia w rejonie 3,8080. Z technicznego punktu widzenia jest to dobry sygnał do bardziej wyraźnych ruchów w kierunku północnym. Pierwsze techniczne wsparcie wyrysować można obecnie w rejonie 3,8240. Poranny układ wskaźników intraday sprzyja trwałemu wyjściu powyżej tego miejsca charakterystycznego.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Komentarze
Wakacyjne uspokojenie
Komentarze
Popyt dopisuje
Komentarze
Inwestorzy nadal dopisują
Komentarze
Bitcoin z rekordami
Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem