Przewagi podaży nie było jednak widać, w związku z czym szybko zaczęło się odbicie, które po kilkudziesięciu minutach wyprowadziło WIG20 ponad poziom piątkowego odniesienia. Zwyżka była kontynuowana do 11:15 i zakończyła się nieco poniżej maksimum sprzed tygodnia. Potem rynek nieco się cofnął, a następnie wszedł w konsolidację. Takie zachowanie i tak można było uznać za mocne, bo na rynkach zagranicznych przeważały spadki. W każdym razie słabsze zachowanie zagranicy uniemożliwiało jakąkolwiek poważniejszą próbę wzrostową. W takiej sytuacji najrozsądniejsze wydawało się pozostawanie w konsolidacji. Tak było właściwie do końca sesji. Sesja zakończyła się symbolicznymi wzrostami indeksów, przy czym lepiej zachowały się małe spółki. Handel był do końca mało aktywny, a obroty mieściły się grupie kilkunastu najmniejszych w tym roku. Spośród branż dosyć dobrze zachowywały się spółki budowlane oraz z segmentu deweloperki, nieco gorzej sektor bankowy. Kolejną sesję bardzo mocna była Agora, a słabe Prokom i Petrolinvest. Bardzo dobrze zachowywało się Sygnity. Relatywnie mocna była też TPSA.
W sytuacji technicznej nic istotnego się nie wydarzyło. Na wykresie WIG20 utworzyła się niewielka biała świeca, z obustronnymi cieniami. Jej kształt nie ma większego znaczenia, choćby również ze względu na to, że towarzyszyły jej niewielkie obroty. Obecnie indeks znajduje się blisko średniej kroczącej SK-34, która od pięciu tygodni stanowiła istotny opór. Jej pokonanie byłoby lekko optymistycznym sygnałem. Podobnie jak przełamanie lokalnych maksimów z sierpnia znajdujących się w strefie: 3639 - 3656 pkt. To prawdopodobnie zapowiadałoby zwyżkę do lokalnego szczytu z końca lipca na 3740 pkt. Jeśli jednak na najbliższych sesjach poziomu ok. 3650 pkt nie uda się przełamać możliwy będzie spadek w okolice ubiegłotygodniowego minimum na 3463 pkt. Układ wskaźników technicznych powoli się poprawia, trudno jednak doszukać się sygnałów przemawiających za trwalszym wzrostem WIG20. W takiej sytuacji może okazać się, że w najbliższych tygodniach nie dojdzie na rynku do żadnej istotnej tendencji. Pierwszym wsparciem na dzisiaj dla WIG20 jest połowa korpusu piątkowej świecy: 3580 pkt.