To może być ciekawa sesja?

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Po wczorajszych zawirowaniach kurs dolara ponownie wzrósł. Wspólna waluta straciła na wartości z poziomu 1,3625 do 1,3569. Inwestorzy po odczycie wczorajszych danych dotyczących wydatków na konstrukcje budowlane oraz indeksu ISM ponownie zaczęli liczyć na obniżkę stóp procentowych.

Publikacja: 05.09.2007 08:52

Takie zachowanie spowodowało przecenę dolara. Jednak podczas godzin handlu w Azji waluta amerykańska zyskała na wartości. Z zachowania rynku można wywnioskować, iż decyzje uczestników podejmowane są pod wpływem chwilowych emocji. Takie działanie prowadzi do zwiększenia zmienności.

W dniu dzisiejszym poznamy indeks PMI sektora usług z Eurolandu oraz Wielkiej Brytanii. W obu przypadkach spodziewane odczyty są na niższym poziomie niż ostatnio. Potwierdzenie ich wskazywałoby na zmniejszoną aktywność w sektorze usług. Może to świadczyć o niewielkim spowolnieniu gospodarczym. Podobne odczucia pojawiają się w związku z wczorajszymi informacjami dotyczącymi ISM sektora produkcyjnego w USA. Z Eurolandu poznamy sprzedaż detaliczną. Prognozuje się poziom 0,3% m/m i 1% r/r. W ujęciu rocznym szacunki są nieznacznie wyższe od poprzedniej wartości. Z USA poznamy dziś raport Challengera o planowanych zwolnieniach i raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym. Opublikowany zostanie również indeks podpisanych umów kupna domów na rynku wtórnym. Szacuje się spadek jego wartości do (-2)% z poprzednich 5. Dane dotyczące nieruchomości oczywiście mogą być gorsze od prognoz. Najważniejszą jednak informacją dzisiejszego dnia będzie raport o stanie gospodarki. Jak zwykle inwestorzy będą próbowali wywnioskować z niej kierunek polityki monetarnej. Giełdy w Nowym Jorku zyskały na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 13448,86 pkt tj. 0,68%. Inwestorzy przystąpili do kupna ze względu na oczekiwania dotyczące stóp procentowych.

Kurs złota po wczorajszym silnym wzroście pozostaje stabilny. Maksimum tego metalu wypadło na poziomie 683,13 usd/oz. Pomiędzy rynkiem złota, a walut występuje obecnie ujemna korelacja.

O godzinie 08.34 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3578 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: powrót do mocniejszego dolara po odreagowaniu, po wczorajszej aprecjacji waluty amerykańskiej - tak najkrócej opisać można zmiany z ostatnich kilkunastu godzin. Blisko 70-punktowa zmienność w obu kierunkach jest dość rzadkim zjawiskiem na rynku tej pary. Takie silne przetasowania, które nie określają kierunku są kolejnym potwierdzeniem na wyczekiwanie na decyzje banków centralnych. Analizując rynek tej pary pod kątem wskaźników intrady i biorąc pod uwagę zmienność z ostatnich godzin przyjąć można, że pogłębienie wczorajszego minimum (1,3550) jest praktycznie kwestią czasu. Duża zmienność na wskaźnikach (symptom oczekiwania) sygnalizuje jednak dość ograniczony zakres dzisiejszych spadków. Najbliższe dwa miejsca charakterystyczne to: 1,3550 i 1,3520.Wyraźny opór zarysował się obecnie w rejonie 1,3630.

RYNEK KRAJOWY

Rynek złotego z powodu braku danych makroekonomicznych z naszego kraju pozostaje pod wpływem wydarzeń na świecie. Nasza waluta ponownie nieznacznie straciła na wartości. W stosunku do dolara kurs osiągnął poziom 2,8082. W relacji do euro było to 3,8146. W związku z drożejącymi towarami ceny żywności mogą wzrosnąć. Oczywiście przełoży się to na wzrost inflacji. Wiąże się to z możliwością podwyżki po raz kolejny stóp procentowych w naszym kraju. Taki scenariusz nie byłby niczym nadzwyczajnym, ponieważ analitycy spodziewają się przynajmniej jeszcze jednej podwyżki w tym roku. Giełda w Warszawie zyskała wczoraj na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3642,18 pkt tj. 0,80%. Szybki wzrost indeksu nastąpił w związku z danymi makroekonomicznymi z USA oraz ich interpretacją.

O godzinie 08.37 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8165, a za dolara 2,8120 złotego.Sytuacja techniczna na rynku złotego: pomimo wyraźnych zmian na rynku eurodolara nie zmieniła się znacząco względem waluty amerykańskiej. Kurs pary USAD/PLN utrzymał się w przedziale: 2,8000 - 2,8100. Poranny układ wskaźników intrady wskazuje na możliwość utrzymania się przewagi byków. Nie powinno być problemem w związku z tym trwałe wyjście powyżej wczorajszego szczytu 2,8215. Najbliższe wsparcie to 2,7980. Podobnie wąski zakres zmian utrzymał się również na parze EUR/PLN, gdzie od kilkunastu godzin dominuje rejon 3,8150 - 3,8200. Obecnie mówić już można o dość wyraźnie zarysowanej bazie - wsparciu w rejonie 3,8080. Dodając do tego aktualny obraz wskaźników technicznych widać duży potencjał do wzrostów - deprecjacji złotego. Sygnałem rozwinięcie kolejnej fali w kierunku północnym będzie trwałe wyjście powyżej 3,8190.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Komentarze
Wakacyjne uspokojenie
Komentarze
Popyt dopisuje
Komentarze
Inwestorzy nadal dopisują
Komentarze
Bitcoin z rekordami
Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem