Eurodolar: inwestorzy mają nadal wątpliwości.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Dolar od wczoraj pozostaje w konsolidacji przy swoich minimach względem euro. Zakres stabilizacji dla kursu EUR/USD jest ograniczony poziomami 1,3671 i 1,3707. Rynek wciąż się obawia o sektor nieruchomości, na którym zanotowano największą liczbę zajęć.

Publikacja: 07.09.2007 08:37

Ostatni odczyt indeksu ISM dla sektora usług był pozytywny. Jego wartość wyniosła 55,8 pkt i była taka sama jak poprzednio. Prognoza była na poziomie 54,5 pkt. Dziś poznamy produkcję przemysłową z Niemiec. Dane te jednak nie powinny mieć większego wpływu na rynek. Z USA poznamy w godzinach popołudniowych miesięczny raport z rynku pracy. Bardzo istotna będzie zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Prognozuje się 120 tys, przy poprzedniej wartości 92. Biorąc pod uwagę ostatnią publikację ADP może okazać się, iż dane te będą rozczarowujące dla rynku. Zapasy w hurtowniach szacuje się na poziomie 0,5%, dokładnie tyle samo co poprzednio. Może to potwierdzać prognozy sieci detalicznych o wzroście sprzedaży. Pod wpływem prognoz sieci sklepów jak również odczytu indeksu ISM giełdy w Nowym Jorku nieznacznie zyskały na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 13363,34 pkt tj. 0,44%. Zachowanie rynku i tak nie zmienia sytuacji na giełdzie, jak również nastrojów i obaw o stan gospodarki związany z kryzysem na rynku nieruchomości.

Złoto pozostaje w konsolidacji po wczorajszych, znaczących wzrostach. Kurs tego metalu oscyluje wokół poziomu 694 usd/oz. Zachowanie rynku złota nie potwierdza stabilizacji na rynku eurodolara.

O godzinie 08.34 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3668 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: wczorajsze nieudane wyjście z konsolidacji górą potwierdziło zarysowaną formację oraz silną pozycję byków - zwolenników słabszego dolara. Maksimum wygenerowane zostało na poziomie 1,3709. Nie doszło zatem do przebicia szczytu z 31 sierpnia, który miał wartość: 1,3719. Techniczne w związku z tym w dalszym ciągu pozostajemy jeszcze w obszarze wyznaczonej w ciągu ostatnich tygodni konsolidacji. Płytkie nocne odreagowania (jedynie do 1,3665) oraz układ wskaźników intraday nie wykluczają kolejnej próby ataku w kierunku północnym. Najbliższe wsparcie to obecnie rejon 1,3660, opór wyrysować można na 1,3720. Jako sygnalną powrotu w niższe obszary wskazać można rejon 1,3635. Determinantą dzisiejszych zmian po raz kolejny będą odczyty makroekonomiczne - tym razem będzie to miesięczny raport z rynku pracy z USA.

RYNEK KRAJOWY

Na rynku złotego możemy zaobserwować umacnianie się naszej waluty. Przyczyną takiej sytuacji jest ogólne zachowanie na rynku światowym. W stosunku do dolara nasza waluta umocniła się do poziomu 2,7759. W relacji do euro było to odpowiednio 3,8005. W Sejmie dziś będą głosowane wnioski o samorozwiązanie. Najprawdopodobniej zostaną one przegłosowane, co doprowadzi do wcześniejszych wyborów. Inwestorzy już oswoili się z myślą o przedterminowych wyborach. Sądząc po sondażach wynik jest przesądzony, co oznacza iż praktycznie nic się nie zmieni w składzie Sejmu. Prezes NBP stwierdził, iż wspólna waluta zostanie przyjęta najwcześniej: w 2012. Realnie patrząc jest to najwcześniejszy możliwy termin. Na giełdzie w Warszawie w dniu wczorajszym dominowały spadki. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3538,27 pkt tj. (-0,83)%.

O godzinie 08.37 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8087, a za dolara 2,7856 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: w ciągu ostatnich kilku godzin zmieniała się na korzyść polskiej waluty. Na rynku pary USD/PLN wskutek dalszej deprecjacji dolara na świecie kurs przełamał wskazywane we wczorajszym komentarzu wsparcie na 2,7900 i osunął się do 2,7760. Doszło zatem do pogłębienia ostatnich lokalnych dołków. Obecnie najbliższe wsparcie, które testu nie można wykluczyć znajduje się w rejonie figury 2,7700. Opór natomiast wyrysować można na okolice 2,8120. Bardzo wyraźną determinantą zmian na rynku tej pary pozostaje nadal eurodolar. Analizując parę EUR/PLN widać, że i tutaj doszło do naruszenia wsparcia: 3,8080. Dołek wygenerowany został na 3,8000 i z technicznego punktu widzenia potwierdził zarysowanie się kanału w obszarze: 3,8000 - 3,8170. Poranny układ techniczny nie wyklucza, że najbliższe godziny przyniosą kolejny test nocnego dołka. Sygnałem rozwinięcie fali w kierunku północnym w dalszym ciągu pozostaje trwałe wyjście powyżej 3,8190.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Komentarze
Wakacyjne uspokojenie
Komentarze
Popyt dopisuje
Komentarze
Inwestorzy nadal dopisują
Komentarze
Bitcoin z rekordami
Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem