Powoli zbliża się moment publikacji kolejnych, ale znacznie ważniejszych
danych makro w USA. Poznamy wielkość wrześniowej inflacji mierzonej
wskaźnikiem CPI oraz CPI core, a także liczbę wydanych pozwoleń na budowę
i liczbę rozpoczętych budów. O ważności danych o inflacji nie trzeba chyba
nikomu przypominać, choć jak pamiętamy z punktu widzenia FOMC bardziej
wiarygodny jest wskaźnik PCE core i to jego zmiany są kluczowe dla oceny
możliwych decyzji tego gremium. Prognozuje się, że inflacja i inflacja
bazowa wyniosły +0,2%, liczba wydanych pozwoleń na budowę spadła do 1,3M,
a liczba faktycznie rozpoczętych budów do 1,285M. Na rynku w Warszawie
zrobiło się spokojniej. Ceny zatrzymały się nad wczorajszym zamknięciem. Z
74-75
Nie można wykluczyć, że nowy prezes Fed będzie bardziej skłonny do obniżek stóp, co mogłoby sprzyjać emisji obligacji krótkoterminowych
Inwestorzy stawiają na papiery stałokuponowe i to tak bardzo, że mimo dogrywki do środowej aukcji obligacji popyt nie został zaspokojony.
Na rynku nie brakuje kapitału. Fundusze obligacji korporacyjnych odnotowały napływy netto na poziomie 1,35 mld zł od początku roku.
Za każdym kolejnym podejściem rośnie prawdopodobieństwo wybicia oporu, więc może tym razem się uda.
Nowe prognozy analityków NBP nie pozostawiły RPP wyboru. Projekcja obniżyła ścieżkę centralną dla tegorocznej inflacji o 1 pkt proc.
