Rząd ciśnięty sytuacją budżetową ciśnie giełdowe spółki, co na dłuższą metę nie jest dla nich dobre. Wiadomości o dużej dywidendzie KGH podnoszą cenę kombinatu, choć jednocześnie warto pamiętać, że to ogranicza plany inwestycyjne spółki. Pewne projekty wprawdzie nie zostaną zarzucone, ale zostaną odsunięte w czasie. Pocieszeniem są dane w USA, a przynajmniej ich część. Te dotyczące nieruchomości zdecydowanie poprawiają nastroje, ale produkcja przemysłowa nadal kuleje. Technicznie dzisiejszy dzień jest nijaki, ale przyznam, że sytuacja zaczyna mi się coraz mniej podobać. Póki jednak ceny trzymają się nad poziomem 1900 pkt. nie ma co marudzić, a rynek nie jest od tego, by miał się podobać. Dziś z naporem podaży poradziła sobie nawet luka, a więc popyt nie jest dziś jeszcze w takiej kiepskiej kondycji.