Zmiana wartości indeksów o niespełna 1 proc. jest zbyt mała, by na poważnie wskazywać pojedyncze czynniki, które za nią stoją. Swoją rolę pewnie odegrały dane makro, a w szczególności wiadomość o wyższej od prognoz dynamice sprzedaży detalicznej. Inna sprawa, że ogólnie konsumpcja nie jest silną stroną amerykańskiej gospodarki, a dobie powiększającego się bezrobocia i oporów w kredytowaniu konsumentów pewnie długo jeszcze nią nie będzie. Swoje dorzucił Ben Bernanke przyznając, że dane wskazują na to, że kryzys się zakończył, choć trzeba pamiętać, że dla inwestorów giełdowych taka wypowiedź nie jest przełomem. Inwestorzy swój przełom mieli na styku zimy i wiosny tego roku. Niewątpliwie wsparciem dla spółek surowcowych były wczorajsze wzrosty na rynku towarowym. Indeks obrazujący zmiany towarów zyskał wczoraj ponad 2 proc. w czym w dużej mierze pomogła cena ropy naftowej.

Zapowiada się pozytywne otwarcie. Indeks Nikkei dodaje swoje 0,5 proc. Niewiele, ale zawsze coś. Podobnie jest ze złotym, którego umocnienie się jest faktem, choć jest ono małe. Można więc oczekiwać rozpoczęcia sesji nad wczorajszym zamknięciem. Skala wzrostu nie będzie zapewne duża. Nie oddalimy się na taką odległość, by kolejne próby flirtu z poziomem wsparcia nie były możliwe. Jeśli jednak ponownie aktywność będzie niska, to ewentualny sygnał będzie mało wiarygodny.

Dziś mamy w planie całkiem sporą ilość publikacji danych makro. Już o 11:00 poznamy dynamikę cen na poziomie konsumentów w strefie euro liczoną wskaźnikiem HICP. O 13:00 opublikowane zostaną dane o liczbie wniosków o nowy kredyt hipoteczny w USA, a godzinę później poznamy dynamikę zatrudnienia i płac w polskim sektorze przedsiębiorstw. Później znowu czas na dane zza oceanu. O 14:30 poznamy wskaźnik cen CPI, o 15:00 wynik przepływów kapitałów netto do/z USA, a kwadrans później dynamikę produkcji przemysłowej oraz stopień wykorzystania mocy produkcyjnych. Okazji do zmian cen jest sporo, ale musi temu towarzyszyć aktywność. Na razie jednak gracze skupiają się na rolowaniu aktualnych pozycji.