Reklama

Pokój w Ukrainie znów się oddala?

W ostatnich dniach rynek żył perspektywą porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją. Jednak szanse na osiągnięcie go oddaliły się w ostatnich godzinach.

Publikacja: 27.11.2025 15:38

Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB

Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB

Foto: materiały prasowe

Abstrahując od 'zapisów rozmów' Steve'a Witkoffa z Rosjanami, komentarze strony ukraińskiej oraz Władimira Putina wskazują, że warunki 28-puntkowego planu Stanów Zjednoczonych (co najmniej konsultowanego wcześniej z Rosją) są wciąż dalekie od akceptowalnych... Dla żadnej ze stron. Putin podkreślił dziś, że wciąż nie ma finalnej wersji planu pokojowego. Możemy przyjąć, że wciąż w pewnym sensie 'twarda' pozycja negocjacyjna Ukraińców wydaje się nie potwierdzać informacji, wedle których ukraińska armia jest już niemal 'skazana na strategiczną porażkę'. Taka wersja wydarzeń miała być też sugerowana przez przedstawicieli administracji amerykańskiej. Dalsze losy wojny mogą mieć kluczowy wpływ na gospodarkę Polski, zainteresowanie zagranicznych rynków polskim rynkiem kapitałowym, złotego oraz wyceny spółek, toteż poświęcenie jej należnej uwagi będzie kluczowe.

Nowe badanie think tanku The Institufe for the Study of War (ISW) sugeruje, że rosyjskie zwycięstwo wcale nie jest nieuniknione. Amerykanie mogą być w błędzie, 'grożąc Kijowowi' szybką przegraną konfliktu. Jak dotąd Rosja zajęła ok. 20% powierzchni Ukrainy, a ok. 3 do 3,5 miliona ludzi żyje na terytoriach zajętych przez rosyjskie wojska. Na podstawie danych dotyczących tempa rosyjskich postępów ISW ocenia jednak, że rzeczywistość na polu bitwy wskazuje, iż zwycięstwo Rosjan nadal jest nadal dalekie od pewności. W raporcie podkreślono, że Prezydent Rosji Władimir Putin i rosyjscy dowódcy wojskowi starają się przedstawiać armię, jako zdolną do szybkiego zdobycia obwodu donieckiego, ale twarde dane dot. natarcia w tym regionie nie wskazują, by wojska rosyjskie były bliskie zajęcia pozostałej części obwodu. 

Wbrew rosyjskim doniesieniom z frontu, raport ISW stwierdza, że szybkie zdobycie przez Rosję pozostałej części obwodu donieckiego nie jest nawet bliskie. Idąc dalej, Ukraina w dalszym ciągu posiada, lub wierzy, że posiądzie zdolności do znacznego spowolnienia postępów Rosjan, które tym trudniejsze mogą być zimą. Przeciąganie wojny do wiosny może być też potężnym sygnałem dla świata, wskazującym na odporność, wytrwałość i niezłomność ukraińskiej armii, oraz strategiczną słabość Rosji, która mimo przewagi w ilości sprzętu i ludzi nie może wykonać postępów, pozwalających Putinowi 'odtrąbić zwycięstwo'. Taki scenariusz nie wydaje się wcale na rękę Białego Domu, który być może chciałby szybko usiąść z Rosjanami do stołu, podzielić wpływy w regionie i uzyskać dostęp do surowców oraz ropy. Paradoks polegać może na tym, że to Rosjanie i Stany Zjednoczone mogą chcieć pospieszyć się z końcem wojny bardziej, od Ukraińców.

Kijów wciąż może oporować, a najnowsza sugestia Amerykanów, wedle których gwarancje bezpieczeństwa Ukraina otrzyma dopiero po zawieszeniu broni, nie brzmi wiarygodnie; wręcz nie pozwala 'zachować twarzy' ukraińskiemu kierownictwu politycznemu. Również publiczne komentarze Kijowa, który podkreślił, że będzie dążył do członkostwa w NATO, bez znaczenia 'co znajdzie się w zapisach regulaminu NATO' czy warunków pokojowych nie dają Kremlowi 'wytchnienia' i miejsca do odtrąbienia strategicznego zwycięstwa. Wnioski, które nasuwają się same, sugerują, że warunki pokoju prędzej wynegocjowane zostaną w zaśnieżonych lasach i polach Donbasu, niż w dyplomatycznych rozmowach, za zamkniętymi drzwiami. Żadna ze stron nie jest dziś w wojnie silna na tyle, by dyktować warunki porozumienia. Rosja nie złamała Kijowa, a Stany Zjednoczone wiedzą, że po tak wielkich inwestycjach w pomoc militarną nie mogą pozwolić sobie na dopuszczenie do strategicznej porażki Ukrainy. 

Polski złoty pozostaje wyjątkowo mocny i niemal niewzruszony na narrację wokół perspektyw dla konfliktu w Ukrainie, choć WIG20 nieznacznie traci dziś w granicach 0,2%. Za dolara płacimy 3,643, za funta brytyjskiego 4,83, za szwajcarskiego franka 4,53, a za euro 4,22.

Reklama
Reklama
Waluty
Optymizm związany z planem pokojowym wygasa. Złoty słabnie
Waluty
Euro poniżej 4,20 zł?
Waluty
Sytuacja na rynkach 25 listopada - dolar dalej bez kierunku
Waluty
Złoty wciąż trzyma się dzielnie
Waluty
Optymizm na giełdach, mniejsza zmienność na walutach
Waluty
Komentarz PLN - złoty się wyciszył, pomaga sprawa ukraińska?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama