Pierwszym wsparciem nadal pozostaje poniedziałkowe minimum sesji znajdujące się na poziomie 2306 pkt. Póki ceny znajdują się nad tym poziomem, utrzymujemy, że rynek znajduje się w trendzie wzrostowym. Sesja kończy się osłabieniem, ale w przyszłym tygodniu może dojść do próby ataku na opór na poziomie 2450 pkt. (indeks). Jednak lepiej by było, gdyby temu ewentualnego atakowi towarzyszył większy obrót. Jeśli miałaby to być powtórka z końca tego tygodnia, to już lepiej przeżyć fazę osłabienia. H 94-95