DM ELIMAR: O giełdach zagranicznych

Aktualizacja: 06.02.2017 04:42 Publikacja: 04.08.2000 00:06

Czwartkowe notowania na Wall Street zakończyły się wzrostem indeksów, który w największym stopniu dotyczył akcji spółek technologicznych ? reprezentujący je indeks Nasdaq zyskał na wartości 2,8% przy 0,16% wzroście Dow Jonesa i 0,96% wzroście S&P 500. Wzrostom towarzyszył także wzrost obrotów, które na głównym parkiecie wyniosły 1 mld akcji. Było to o 10% więcej niż wynosi średnia z ostatnich 3 miesięcy.

Jednym z wydarzeń wczorajszej sesji był 5,6% wzrost akcji Cisco, największy w okresie ostatnich dwóch miesięcy. Główną przyczyną obserwowanej ostatnio wokół Cisco nerwowości jest oczekiwanie na wyniki finansowe, które będą ogłoszone we wtorek. Uspokajające opinie analityków zwiększyły nadzieję na to, że będą one dobre. Za Cisco wzrosły także akcje innych spółek komputerowych ? Intela (+2,76%), Microsoftu (+1,26%) i Oracle (+5,9%).

Kolejnym wydarzeniem wczorajszej sesji był wzrost akcji Walt Disney, który wyniósł 5,92%. Był to największy wzrost zanotowany wczoraj wśród spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jonesa. Bezpośrednią przyczyną wzrostu akcji Disneya były wyniki finansowe ? w drugim kwartale wynik netto wzrósł o 79%, co było wynikiem lepszym od oczekiwań. Na akcję Disney zarobił 0,21 USD przy 0,12 w roku ubiegłym. Przychody drugiej na świecie firmy medialnej wzrosły o 9%.

Obecnie na nastroje rynku wciąż wpływają wyniki finansowe spółek, chociaż będzie ich już coraz mniej, ponieważ dotychczas już 87% firm wchodzących w skład indeksu S&P 500 ogłosiło swoje rezultaty. Średni wzrost zysku ma wynieść 21,2% przy 23,6% rok temu. Na nadchodzące kwartały analitycy przewidują dalszą zniżkę dynamiki wzrostu wyników.

Czynnikiem, który może zyskać w tej chwili na znaczeniu, są dane statystyczne. Jest to związane ze zbliżającym się terminem spotkania FED, które jest wyznaczone na 22 sierpnia. Z tego względu dzisiejszy dzień będzie dla Wall Street bardzo ważny, ponieważ o godzinie 14.30 naszego czasu będą ogłaszane dane dotyczące rynku pracy i płac w lipcu. Prognozy mówią o stopie bezrobocia na poziomie 4%, co oznacza brak zmiany w relacji do danych za czerwiec. Z kolei wzrost średnich zarobków godzinnych ma wynieść 0,3% wobec 0,4% w czerwcu. Z kolei w gospodarce w lipcu, zgodnie z prognozami, przybyło 73 tys. nowych miejsc pracy, co stanowiłoby wzrost wobec 11 tys. w czerwcu.

W piątek giełdy azjatyckie zakończyły dzień różnymi zmianami indeksów ? w Hong Kongu giełda zanotowała wzrost przy spadku notowań w Japonii. Z kolei inwestorzy w Europie z optymizmem oczekiwani na dane w USA i największe giełdy rozpoczęły pracę od wzrostów. Wszystko może się jednak zmienić po 14.30, kiedy poznamy kluczowe dla amerykańskich stóp informacje.

Iwona Kubiec

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu