Z technicznego punktu widzenia, dzisiejsza sesja na NASDAQ-u jest przełomowa w średnim terminie. Indeks Nasdaq Composite pokonał średnioterminową linię wsparcia. Jest to sygnał na tyle istotny, że przebicie linii nastąpiło w stylu typowym dla bessy ? długą, czarną świecą. Linia wsparcia była testowana w ostatnich dniach aż dwa razy, obecnie stała się ona poziomem oporu.
Z identyczną sytuacją mamy do czynienia w przypadku wykresu S&P500, który obniżył się o 1,1 % na poniedziałkowej sesji. W przypadku obu indeksów nie jest wykluczony ruch powrotny, który możemy obserwować już jutro.
W średnim terminie należy się jednak spodziewać ochłodzenia koniunktury na światowych rynkach akcji. Świadczy o tym m.in. przebieg sesji w Hong Kongu, gdzie indeks Hang Seng zniżkował w poniedziałek o 4,24% przebijając poziom konsolidacji z początku czerwca 2000 i zatrzymując się w połowie luki hossy z tego miesiąca.
Niewiele zmieniło się na rynkach europejskich, gdzie poza FTSE100 główne indeksy kontynuują spadki. Ewentualne ruchy powrotne mogłyby wynieść DAX-a na wysokość 7100 pkt., a CAC40 6650 pkt.
Przed silnym średnioterminowym wsparciem na wysokości 10750 pkt. znajduje się Dow Jones. Tam znajduje się największe szanse na stabilizację notowań.