Wydarzeniem wczorajszego dnia było opublikowanie przez GUS styczniowej inflacji. Miesięczny wzrost inflacji jedynie o 0,8% był bliski najbardziej optymistycznym prognozom. Spadek rocznej inflacji z 8,5% na koniec grudnia do 7,4% na koniec stycznia jest szóstym z kolei od sierpniowa ubiegłego roku. Niestety w nadchodzących miesiącach tempo spadku inflacji rocznej może być mniejsze lub nawet mogą wystąpić jej wzrosty. Będzie to efektem przesunięcia do okresu niskiej ubiegłorocznej bazy. W styczniu 2000r. inflacja wyniosła 1,8% natomiast w lutym 2000r. już jedynie 0,9% w następnych miesiącach jedynie raz byłą wyższa od 1%. W nadchodzących miesiącach istnieje ryzyko zadziałania jako czynnika inflacjogennego wzrostu nadal nieustabilizowanych cen ropy naftowej. Wczorajsze wypowiedzi członków RPP NBP w tym prezesa NBP L.Balcerowicza, komentujące wyniki stycznia uzasadniają ostrożną postawę w formułowaniu prognoz długoterminowych dotyczących inflacji. Oznacza to, że określanie terminu rozpoczęcia procesu obniżania stóp procentowych NBP już na najbliższe posiedzenie RPP (27-28 luty) może być zbyt optymistyczne, a ewentualna skala pierwszej obniżki może być symboliczna. Wczorajsza reakcja rynku akcji na dane GUS?u była bardzo optymistyczna. Skokowy wzrost cen i relatywnie bardzo duży obrót na zamknięciu są tego potwierdzeniem. Wydaje się jednak, że reakcja rynku była zbyt emocjonalna. Rynek walutowy zareagował bardziej spokojnie. Silny wzrost akcji i indeksów potwierdzony istotnym wzrostem obrotów był wczoraj efektem dobrych wyników TP S.A. w IV kwartale 2000r. oraz kontynuacja odbicia na rynku NASDAQ. Należy mieć na uwadze, obecną dużą zmienność rynku NASDAQ i brak szczególnych, silnych czynników do jego trwalszego wzrostu. Dzisiejsza sesja na GPW może być sesją realizacji krótkoterminowych zysków. Nie jest przesądzone czy optymizm inwestorów zakończy się już dzisiaj? Czy potrwa jeszcze jedną dwie sesje?

Na otwarciu można oczekiwać wzrostu rynku w dalszej fazie możliwe jest osłabienie rynku i spadki.