Po południu, pod wpływem umocnienienia dolara na rynku międzynarodowym doszło do drobnej korekty złotego. Na koniec sesji europejskiej notowania EUR/PLN zwyżkowały do poziomu 3,7800, a kurs USD/PLN znalazł się w okolicy 2,7800.
Przed zbliżającym się długim weekendem inwestorzy zdecydowali się na realizację zysków. Skoro poranna próba umocnienia złotego okazała się nieudana, to część uczestników rynku tym bardziej była chętna do zamknięcia długich pozycji w złotówce. Możliwe też, że do takich decyzji inwestycyjnych skłonił inwestorów komentarz NBP dotyczący kotwicy budżetowej. Eksperci NBP sądzą, że bez cięć wydatków nie uda się utrzymać kotwicy budżetu na poziomie 30 mld., po planowanych przez MF zmianach w podatkach i składkach na ubezpieczenia społeczne. Druga istotna dla rynku informacją przedstawiona przez NBP dotyczyła inflacji. Wiceprezes NBP K. Rybiński powiedział, że inflacja w tym roku powinna pozostać niska, a latem może spaść nawet poniżej 1,5 proc.
Dzisiaj przed zbliżającym się długim weekendem rynek powinien pozostać stabilnym. Gdyby doszło do większych zmian to będą one pochodną zachowań na rynku EUR/USD. Ważnym poziomem oporu EUR/PLN jest bariera 3,7950 i dopiero jej przełamanie może być sygnałem do większej korekty osłabiającej złotego.
Rynek zagraniczny:
W USA jedynym raportem makroekonomicznym były czwartkowe dane o tygodniowej zmianie na amerykańskim rynku pracy. Ilość noworejestrowanych bezrobotnych spadła wyraźniej niż oczekiwano, co nie miało jednak żadnego wpływu na zachowanie rynków walutowych. W piątek poznamy kolejne ważne dane - dynamika produktu w USA, najprawdopodobniej wzrost w USA spowolnił do 1.8% rocznie. W połączeniu ze wskaźnikami inflacyjnymi - deflatorem i PCE pozwoli to na dokładniejszą prognozę kolejnego ruchu, jaki wykona Fed. Dzień zakończymy danymi na temat indeksu nastroju Michigan Sentyment. Będą to już dane końcowe za kwiecień i szacuje się, że odczyt wyniesie 85,5 pkt. Brak wyraźnego impulsu do wyprzedaży amerykańskiej waluty spowodował wczoraj powrót kursu EUR/USD poniżej istotnego z punktu widzenia analizy technicznej oporu 1,3665 i poranną zniżkę w okolice 1,3590. Obserwowaną aprecjację amerykańskiej waluty można wiązać głównie z realizacją zysków z krótkich pozycji w dolarze. Jej zakres będzie zależał od poznanych dziś wyników amerykańskiej gospodarki, które przypuszczalnie pozwolą na wybicie się notowań EUR/USD z obecnej konsolidacji w paśmie wahań 1,3580-1,3620.