X-TRADE: Złoty zyskuje w poniedziałek

Po dwutygodniowej korekcie, złoty rozpoczął nowy tydzień od umocnienia. O godzinie 10:18 kurs USD/PLN testował poziom 2,7957 zł, natomiast kurs EUR/PLN 3,7765 zł. Oznacza to odpowiednio spadek o 0,6 i 0,9 grosza wobec poziomów z piątku.

Aktualizacja: 20.02.2017 19:56 Publikacja: 21.05.2007 10:22

Podobnie jak polska waluta, zachowują się inne waluty regionu, co oznacza, że głównym czynnikiem determinującym takie, a nie inne zachowanie, jest poprawa sentymentu do rynków wschodzących. Istotny tu wydaje się przede wszystkim brak spadków na giełdach azjatyckich, w reakcji na piątkową decyzję Ludowego Banku Chin o zaostrzeniu polityki monetarnej. Co prawda Shanghai Composite Index rozpoczął notowania od 3,2 proc. przeceny, natomiast Shanghai B-Share Index na otwarciu stracił aż 4,7 proc., jednak kolejne godziny przyniosły wzrostu i ostatecznie indeksy te na zamknięciu zyskały odpowiednio 1 proc. i 1,4 proc., co poprawiło sentyment do rynków wschodzących.

Dzisiejszemu umocnieniu złotego, dodatkowo pomaga oczekiwanie, na publikowane o godzinie 14-tej przez Główny Urząd Statystyczny, dane o produkcji przemysłowej. Analitycy szacują, że w kwietniu produkcja wzrosła o około 16 proc. Gdyby dane okazały się lepsze od prognoz, co jest bardzo realne, to należałoby oczekiwać umocnienia złotego nie tylko w oczekiwaniu na dane, ale również po ich publikacji.

Razem z raportem o produkcji, zostaną opublikowane kwietniowe dane o inflacji PPI. Prognozowana jest ona na poziomie 2,4 proc. Dane te nie będą miały większego wpływu na notowania USD/PLN i EUR/PLN.

Marcin R. Kiepas

[email protected]

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów