Dzisiejszy ruch miał charakter najprawdopodobniej czysto techniczny. Co prawda walucie europejskiej zdecydowanie pomagały dane o rachunku obrotów bieżących strefy euro, które były znacznie lepsze od prognoz. W marcu saldo rachunku było dodatnie i wyniosło 5,4 mld EUR, wobec 3,7 mld EUR deficytu w lutym (po korekcie z 5,3 mld EUR deficytu). Rynek bazując na wyliczeniach zakładał deficyt na poziomie 4,3 mld EUR. Na tym jednak nie koniec, sytuacja może się zmienić po odczycie indeksu zaufania konsumentów Conference Bard z USA. Zapowiadany jest niewielki wzrost do poziomu 105 pkt., ale po ostatnich informacjach wpływających na odczucia konsumentów (drożejąca benzyna, spadające ceny domów) może dojść do niemiłej niespodzianki. Gdyby rzeczywiście odczyt indeksu był gorszy od oczekiwań to dolar może dostać kolejny impuls osłabiający. W tym tygodniu gracze większą uwagę przyłożą do dwóch ostatnich dni tygodnia, wtedy bowiem rynek zostanie zasypany istotnymi raportami makroekonomicznymi. Wtedy też można spodziewać się większej zmienności na rynku walutowym.
Dzisiaj o godzinie 15.00 Bank Centralny Kanady pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie tj. 4,25%. Przedstawiciele banku wyraźnie jednak zasygnalizowali, że podwyżka kosztu pieniądza będzie konieczna, aby zwalczyć rosnącą inflację. Obecnie gospodarka światowa znajduje się w fazie zaostrzania polityki monetarnej i większości Banków Centralnych przeważają "jastrzębie". Ten kto oczekuje obniżki stóp będzie musiał uzbroić się w cierpliwość. Podstawowym działaniem Banków Centralnych jest zapobieganie inflacji, a dopiero potem dbanie o wzrost gospodarczy poszczególnego kraju. Ujemnie skorelowane z dolarem złoto potwierdziło ruch na tej parze zyskując prawie 4$. Obecnie za uncje tego kruszcu zapłacić trzeba 659,85 dolarów.
O godzinie 15:31 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3503 dolara.
RYNEK KRAJOWY
Złotówka w dalszym ciągu pozostaje pod silnym wpływem walut światowych. Dzisiejszy dzień przyniósł deprecjację naszej waluty zarówno w relacji do dolara (w mniejszym stopniu) jak i do euro. Dzisiaj rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, decyzję o poziomie stóp poznamy jutro. Większość ekonomistów oczekuje, że stopy pozostaną na niezmienionym poziomie.