Dość dobre dane jakie napłynęły wczoraj z USA natchnęły uczestników rynku optymizmem. Amerykańskie giełdy wzrosły o ponad 3%.
Indeks ISM mierzący aktywność w sektorze produkcyjnym wzrósł w marcu do poziomu 48.6. Według prognoz rynkowych miał nastąpić spadek wartości tych danych z 48.3 do 48.2. Do pełni optymizmu nadal potrzebne jest jednak przekroczenie poziomu 50, co wskazywałoby na rozwój w tym sektorze.
Również i dane o wydatkach na konstrukcje budowlane zaskoczyły uczestników rynku. Dane na poziomie -0.3% nadal mówią o spadkach jednak prognozy rynkowe wskazywały na to, iż będą one oscylowały w okolicach -0.9%.
Mieszane informacje napłynęły ze strefy euro. Bezrobocie utrzymało się na poziomie 7.1%, jednak sprzedaż detaliczna w Niemczech spadła o 1.6%. Wracając do bezrobocia warto zaznaczyć, iż w Niemczech było ono w marcu na najniższym poziomie od 1992 roku i wyniosło 7.8%.
Na wykresie pary EUR/USD mamy do czynienia z korektą ostatnich wzrostów. Negatywna dywergencja jaka utworzyła się na wykresie wskaźnika RSI nie wróży nic dobrego. Nie można mówić jednak o większych spadkach dopóki wsparcia w postaci linii trendu wzrostowego oraz poziomu 1.55 są całe.. Jeśli jednak te poziomy nie utrzymają się to możliwy jest powrót w okolice wysokości 1.50. Oporem jest natomiast teraz poziom 1.57 oraz 1.58.