Indeks się lekko podnosi po zaliczeniu minimum, a w tym samym czasie

kontrakty zaliczyły minimum sesji. Dziwne? Nie bardzo. Mówimy tu o ruchach

o kilka punktów. Zatem w zakresie przyznanym zwykłemu rynkowemu szumowi.

Faktycznie nie dzieje się nic szczególnie ciekawego. O 11:00 mamy pierwsze

dane, choć nadzieja na to, że one coś zmienią, jest niewielka. M 2-3