Na naszym rynku trwa walka w okolicy dołka z 14 kwietnia. Minimum sesji
(2818) znajduje się już pod jego poziomem, ale ceny mocno nie spadają.
Sprawa utrzymania tego wsparcia wciąż jest otwarta. Inna sprawa, że w tej
chwili to jedynie ciekawostka, gdyż nas bardziej interesują poziomy
oporów. M 22-23