Komunikat głosił, że głównymi obawami dla Fed pozostają w dalszym ciągu ryzyko spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego, jak i przyśpieszenia inflacji. W ostatnim czasie istotnie zwiększyły się napięcia na rynku finansowym a sytuacja na rynku pracy i w sektorze nieruchomości nie uległa poprawie, co w dalszym ciągu będzie negatywnie wpływać na kondycję gospodarki w kilku najbliższych kwartałach. W reakcji na komunikat dolar pozostawał mocniejszy, w szczególności zyskując na wartości do jena japońskiego. Dodatkowo władze amerykańskie postanowiły się zaangażować w pomóc dla AIG, udzielając pożyczki na kwotę 85 mld USD w zamian za przekazanie 80% akcji spółki. Fed uzasadnił swoje działanie obawą, iż upadek jednego z największych towarzystw ubezpieczeniowym na świecie mógłby jeszcze bardziej pogorszyć i tak nieciekawą sytuację na rynku finansowym. Takie działanie przyczyniło się do natychmiastowej poprawy sentymentu na rynku. Amerykańskie indeksy akcji zwyżkowały kończąc wtorkową sesję na plusie. Pytaniem pozostaje jak długo utrzymają się te nieco lepsze nastroje. Wyhamowanie spadków na ropie oraz wczorajsza reakcje waluty amerykańskiej wskazuje, że dziś możemy mieć do czynienie z ruchem korekcyjnym na dolarze, oczywiście dopiero po udanym teście wczorajszego maksimum. Jeśli publikowane w dniu dzisiejszym dane z rynku nieruchomości będą słabsze, to może wywrzeć dodatkowo presję na spadki USD. Ponadto ważne będą dane z Wielkiej Brytanii z rynku pracy oraz notatki z ostatniego posiedzenia Banku Anglii.
EURPLN
Złoty pozostawał słabszy w oczekiwaniu na publikacje danych z gospodarki amerykańskiej, utrzymując się w zakresie 3,32-3,42. Eurozłoty obronił jednak opór wynikający z maksimum lokalnego na poziomie 3,4230 i złoty w dalszej części dnia zyskiwał na wartości. Przyczyniła się do tego poprawa nastrojów na rynkach akcji, a także wypowiedzi członków RPP, że wejście Polski do strefy euro w 2011 roku może spowodować konieczność zaostrzania polityki monetarnej. Ponowny test okolic 3,3150 powinien przyczynić się do dalszych spadków na EURPLN w okolice 3,3030.
EURUSD
Wyłamanie z wąskiego zakresu wahań 1,4180-1,4230 doprowadziło do dalszych spadków na eurodolarze w okolice ostatniego minimum lokalnego. Rynek zignorował wczorajszy lepszy odczyt wskaźnika ZEW z Niemiec- kurs praktycznie nie zareagował na lepsze dane. Uwaga była skoncentrowana wokół komunikatu FED. W dniu dzisiejszym EURUSD odrobił już większość wczorajszych spadków, jednak szanse na większą korektę na tej parze widzielibyśmy dopiero po wyjściu powyżej poziomu 1,43. Od wczoraj eurodolar pozostaje w węższym zakresie wahań, bez wyraźnego sygnału co do kierunku dalszego ruchu. Istotne wsparcie wyznaczają okolice 1,41-1,4120.