Taniec na wsparciu

Wczorajsze notowania rozpoczęły się od spadku cen, co było związane z reakcją na słabsze nastroje na światowych rynkach akcji. Te nastroje popsuły zaskakująco słabe dane o wyniku chińskiej wymiany z zagranicą.

Aktualizacja: 27.02.2017 01:06 Publikacja: 11.03.2011 00:58

Taniec na wsparciu

Foto: Archiwum

Krótko przed rozpoczęciem notowań na rynku terminowym pojawiła się informacja o obniżeniu ratingu dla Hiszpanii przez agencję Moody’s. Taka mieszanka musiała się zakończyć spadkiem na starcie i się zakończyła. Sesja ruszyła od przeceny o 14 pkt.

Skala przeceny nie była duża, co sprawiło, że rynek zbliżył się,ale nie przełamał poziomu wsparcia. Przypomnę, że wsparciem tym jest luka hossy, jaka pojawiła się na wykresie w zeszły piątek.

Co się w ciągu tego tygodnia wydarzyło? Całkiem sporo. Pojawienie się luki pobudziło kupujących, co w konsekwencji zaowocowało wzrostem cen i atakiem na rekordy trendu wzrostowego, jakie były wyznaczone 19 stycznia br. Atak był przeprowadzony dwukrotnie.

Obie próby zakończyły się wyznaczeniem nowego rekordu i cofnięciem się cen. Z tego względu nie dziwi fakt, że po tygodniu ponownie jesteśmy w okolicy luki. Dość powiedzieć, że w ciągu tych pięciu sesji pojawiła się mała formacja podwójnego szczytu, która nie tylko zdążyła się wypełnić, czyli pojawił się spadek równy wysokości formacji, ale też skutecznie spełniła rolę jako opór (sesja środowa). Ogólnie można powiedzieć, że o ile tydzień wcześniej popyt, oddalając ceny od poziomu wsparcia, rozbudził nadzieję, o tyle w ciągu ostatnich dni wyraźnie te nadzieje wygasił.

Wczoraj premier Tusk bronił propozycji rządu dotyczących zmian w systemie emerytalnym. Zdanie: „Niezałatwienie sprawy OFE tak, jak to proponujemy, mogłoby oznaczać cięcia po kieszeni, i to tych najsłabszych grup, albo radykalne podwyższanie podatków”, jest zaskakujące.

O ile bowiem faktycznie sytuacja budżetu jest trudna i zapewne trzeba byłoby się pokusić o wspomniane działania, o tyle przecież obcięcie składki płynącej do OFE nie jest czymś, co sprawi, że tych działań nie trzeba będzie podjąć. Trzeba będzie, ale po prostu później. To zwykła gra na czas, która jednocześnie rozkłada reformę. Gra spowodowana kalkulacją polityczną i strachem przed utratą władzy. Przecież obcięcie składki to faktycznie pewnego rodzaju podatek, tyle że obecnie mało bolesny.

Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Polityka ważniejsza
Komentarze
Bitcoin znów bije rekordy. Kryptowaluty na łasce wyborów w USA?