Rynek podniósł się dzięki KGH. Spółka chce skupić swoje papiery za 3 mld złotych. Dzięki temu jej cena znajduje się obecnie 5 proc. ponad poziomem wczorajszego zamknięcia. Reszta rynku nie poszła za przykładem spółki surowcowej, gdyż powodów do wzrostu było mniej. Skutkiem tego jednospółkowego wzrostu rynku było zbliżenie się cen kontraktów do okolic notowań z początku sesji. Nowego szczytu sesji jednak nie zanotowano. W związku z tym jeszcze nie można uznać, że wsparcie w postaci dolnego ograniczenia kanału już skutecznie odbiło wykres.