Pozostajemy więc w fazie zawieszenia (ostatnio często nam się to zdarza). Nie wiadomo, czy wsparcie jest obronione, czy też przyjdzie nam spaść niżej. Przyznam, że te ceregiele z tym wsparciem trwają już tak długo, że powoli zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest zatrzymanie spadku i konsolidacja nad wsparciem. Taka interpretacja skłaniałaby do oczekiwania na dalszy spadek. Przynajmniej do 2230 pkt. Jak jest faktycznie, zapewne wkrótce się okaże.