Zmienność to wróg czy przyjaciel?

Duże wahania kursów walut kuszą inwestorów. Nie wszyscy potrafią jednak dobrze z nich skorzystać.

Aktualizacja: 19.02.2017 05:00 Publikacja: 27.06.2012 06:00

Zmienność może sprzyjać inwestorom, pod warunkiem, że umiejętnie ucinają straty i realizują zyski. F

Zmienność może sprzyjać inwestorom, pod warunkiem, że umiejętnie ucinają straty i realizują zyski. Fot. Bloomberg

Foto: Archiwum

Aktywność klientów platform foreksowych jest silnie skorelowana ze zmiennością kursów walut. Im większe wahania na rynku, tym więcej chętnych, by na tych wahaniach zarobić. To dlatego okres lipiec – wrzesień ubiegłego roku był jednym z najbardziej dochodowych w ostatnich latach dla krajowych brokerów foreksowych. Silne zmiany kursów walut wywołane rosnącymi obawami o kryzys w europejskim sektorze bankowym przyciągnęły spore rzesze inwestorów.

Duża zmienność sprzyja zatem brokerom. W przypadku ich klientów nie jest już jednak tak różowo.

Skuteczny wabik

Spore zmiany kursu są skutecznym wabikiem na rynku forex, ponieważ dźwignia finansowa pozwala te zmiany mocno spotęgować. Niestety, zmienność ma to do siebie, że działa w obu kierunkach. To, że jest duża, nie oznacza, iż rynek będzie poruszał się akurat w oczekiwaną przez nas stronę. Okazja do wysokiego zysku może zmienić się w sporą stratę.

Problem inwestowania w czasie wyższej zmienności zbadali w ubiegłym roku analitycy amerykańskiego portalu?foreksowego dailyfx.com. Na podstawie wyników uzyskanych przez klientów platformy Forex Capital Markets (FXCM) w inwestycjach na głównych parach walutowych (EUR/USD, GBP/USD, USD/JPY, AUD/USD i USD/CHF) sprawdzili, jak w ciągu doby rozkładają się ich stopy zwrotu. Okazało się, że inwestorzy za oceanem najwięcej zarabiają w godzinach, gdy kursy wykazują niższą zmienność – późne godziny sesji w USA, sesja azjatycka oraz wczesne godziny notowań w Europie. Skąd tak nieoczekiwane wyniki?

Gdzie wsparcie, gdzie opór

Eksperci z dailyfx.com sugerują, że większa część graczy lepiej czuje się przy niższej nerwowości rynku, gdy kursy przebywają w wąskich konsolidacjach. Kupują przy poziomach wyprzedania, sprzedają w fazie wykupienia. Przy mniejszych wahaniach granice konsolidacji są silniejsze i można uzyskać wysoką skuteczność przeprowadzanych transakcji. Im więcej trafionych pozycji, tym niższy może być stosunek zysku do ryzyka, by cała strategia okazała się zyskowna.

Kiedy na rynku dochodzi do bardziej gwałtownych zmian i „pękają" dotychczasowe poziomy wsparć i oporów, gracze zapominają o odpowiednim ustawianiu zleceń obronnych (stop loss) i oszacowaniu potencjalnych poziomów realizacji zysku (take profit). Emocje biorą górę nad chłodną kalkulacją, co w ostatecznym rozrachunku może prowadzić do bankructwa.

Inaczej gra się na rynkach o dużej zmienności, a inaczej na tych mało nerwowych. Jeśli gracze będą umieli adaptować się do różnych warunków, statystyki dotyczące tego, jaki procent z nich na foreksie zarabia, będą optymistyczniejsze.

[email protected]

Wskaźnik ATR, czyli jak ocenić wahania na danym rynku

Najbardziej popularnym miernikiem zmienności kursu jest wskaźnik analizy technicznej ATR, czyli średni prawdziwy zakres zmiany (ang. average true range). Opracował go Welles Wilder, jeden z najbardziej znanych twórców narzędzi do analizy wykresów.

Wskaźnik powstaje w sposób następujący. Dla każdej sesji wybiera się największą spośród trzech wartości: 1) odległość między dzisiejszym maksimum i minimum; 2) odległość między wczorajszą ceną zamknięcia a dzisiejszym maksimum; 3) odległość między wczorajszą ceną zamknięcia a dzisiejszym minimum. Specyficzna konstrukcja wskaźnika sprawia, że ATR?uwzględnia wszystkie okresy, które charakteryzują się skrajnymi wielkościami ruchu cen. Chodzi tu na przykład o luki cenowe lub okresy, w których zakres wahań wykracza poza przedział cenowy w poprzednim okresie.

Otrzymane wartości sumuje się dla przyjętej liczby okresów i uśrednia. Wybór zakresu czasowego zależy oczywiście od horyzontu inwestycyjnego, jaki preferuje gracz. Dla day traderów będą to interwały godzinowe lub niższe, natomiast dla inwestorów krótkoterminowych np. dzienne.

Sama wartość nominalna ATR niewiele jednak mówi, gdy chcemy porównać wskaźniki dla różnych walut (zmiana o 1 pips dla EUR/USD to nie to samo, co zmiana o 1 pips dla EUR/PLN). Aby uzyskać uniwersalny wskaźnik, należy ATR podzielić przez średni kurs zamknięcia z przyjętego okresu, co będzie obrazować skalę wahań w odniesieniu do aktualnej sytuacji na rynku.

Opinia

Szybkie zmiany cen utrudniają skuteczną grę - Łukasz Wardyn, City Index, dyrektor zarządzający na Europę Środkową i Wschodnią

Zmienność powinna sprzyjać inwestorom na rynku walutowym. Badania wskazują jednak, że tak nie jest. Inwestorzy zdecydowanie gorzej radzą sobie w sytuacji, gdy zmienność rośnie skokowo w trakcie sesji lub gdy notowania poszczególnych par walut wychodzą z trendów horyzontalnych. Tak jak w długim terminie głównym powodem kłopotów jest po prostu upieranie się przy swojej wizji kierunku na rynku oraz złym dostosowaniu odległości zleceń stop loss i take profit, tak w krótkim terminie trudności może już powodować system kwotowania przez daną platformę lub brokera.

Na rynku forex ceny zmieniają się bardzo szybko. W przypadku nagłego i dynamicznego ruchu cen inwestor może nie mieć możliwości zawarcia transakcji lub przeprowadzić ją po cenie rynkowej, która będzie inna, mniej korzystna niż ta, którą widział podczas składania zlecenia. Takie transakcje mają duże poślizgi cen, są odrzucane lub oferowany jest tzw. requote. Wielokrotnie bywa, że inwestor może bezpowrotnie stracić okazję inwestycyjną. Aby użytkownik mógł uniknąć takich sytuacji, oferujemy opcję, w ramach której inwestor może określić swoją tolerancję zakresu zmiany ceny. Innymi słowy, można wybrać, o ile cena, jaką podał w zleceniu, może się różnić od ceny rynkowej, po której zostanie ono zrealizowane. Na przykład przy tolerancji „O" każde odchylenie będzie równoznaczne z odrzuceniem transakcji, a dla tolerancji „7" notowania mogą się zmienić o 7 pipsów.

Komentarze
Analiza poranna – Złoto znalazło się na nowych szczytach
Komentarze
Słabsze obligacje
Komentarze
Stały kupon znów w odwrocie
Komentarze
Robert Nogacki: Dedolaryzacja - próby podważenia dominującej pozycji amerykańskiej waluty
Komentarze
Paweł Spławski: Jak zapobiegać praniu pieniędzy
Komentarze
Robert Morawski: Dla kogo kwoty wolne?