Polityka pieniężna rozluźniana jest w Azji, ale to dziś nie cieszy rynków. Dominują obawy o spowolnienie chińskiej gospodarki i jego wpływ na globalny wzrost. W nocy dane o PKB.
Kolejny bank w akcji
Bank Korei nieoczekiwanie obniżył stopy procentowe o 25 bps, po czym główna stopa wynosić będzie 3%. Ruch ten ma miejsce po tym, jak 28 czerwca ministerstwo finansów obniżyło prognozę wzrostu na ten rok z 3,7% do 3,3%. Obniżka ta nie miała jednak jakiegoś szczególnie pozytywnego wpływu na rynki azjatyckie. Zaskoczeni inwestorzy mogą bowiem obawiać się, iż sytuacja jest gorsza niż myśleli (szczególnie, iż stopy procentowe nieoczekiwanie obniżył niedawno przecież Bank Chin.) Dodatkowo z Australii napłynęły słabe dane z rynku pracy – zatrudnienie zmniejszyło się tam o 27 tys., a stopa bezrobocia wzrosła do 5,2%.
USA: QE3 jeszcze nie teraz, słabe dane o handlu zagranicznym
Publikacja raportu z ostatniego posiedzenia Fed była okazją do sprzedaży akcji oraz euro. We wczorajszym komentarzu porannym pisaliśmy, iż nie należy spodziewać się przełomu w zakresie polityki Fed i tak też było – tylko dwóch członków Komitetu uważa, iż Fed powinien zdecydować się na dodatkowe zakupy aktywów już teraz. Tym niemniej rynki są rozczarowane. Być może część inwestorów liczyła przynajmniej na pierwszy mały krok w kierunku QE3. Temat ten powinien tym samym nieco przygasnąć... przynajmniej do kolejnych słabych danych. Taki scenariusz jest niekorzystny dla metali szlachetnych, których ceny są coraz bliżej bardzo ważnych wsparć.
Rozczarować mogły natomiast dane o bilansie handlowym. Choć jego saldo nie odbiegało znacząco od oczekiwań (-48,7 mld USD), dynamiki handlu nie były imponujące. Roczna dynamika eksportu wyniosła 4,2% i była nieznacznie wyższa niż w kwietniu, tymczasem roczna dynamika importu obniżyła się do 3,8% (najmniej od listopada 2009 roku). Dane wpisują się zatem w scenariusz globalnego spowolnienia.
Kukurydzy będzie mniej, ale cena spadła