Inwestorzy nieco ograniczają swoje optymistyczne oczekiwania odnośnie do działań, jakie mogą zostać podjęte we wrześniu przez Europejski Bank Centralny w ramach wsparcia dla rynku długu takich krajów jak Hiszpania czy Włochy. Dostosowania te w najbliższych dniach będą jeszcze tworzyć lekką negatywną presję w notowaniach polskiej waluty, jednak kurs EUR/PLN nie powinien znacząco przekroczyć poziomu 4,12. Mimo wskazanych lekkich dostosowań, ze względu na oczekiwania na kluczowe dla rynków wrześniowe wydarzenia (oprócz istotnych dla strefy euro decyzji, mogą się rozstrzygnąć  również losy kolejnej rundy ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej w USA, co sugeruje raport z ostatniego posiedzenia Fed) skala wahań kursów walutowych prawdopodobnie nie będzie zbyt duża. Nie powinniśmy również obserwować zbyt dużej zmienności na rynku krajowego długu, choć inwestorzy będą uważnie się przyglądać  publikowanym w czwartek danym na temat PKB naszego kraju w II kw. Tempo wzrostu gospodarki może się okazać  nieznacznie niższe od konsensusu rynkowego na poziomie 2,9 proc. r./r., co jednak prawdopodobnie nie będzie wystarczającym argumentem do silniejszych zmian w notowaniach obligacji czy złotego.