Skala dzisiejszego osłabienia jest mniejsza od piątkowego spadku, ale fakt pozostaje faktem. To dziś pojawiło się nowe minimum korekty. Tym samym mamy podstawy do obniżenia poziomu sygnalnego do 2600 pkt. To tylko 15 pkt. poniżej poprzedniego, ale też korekta nie została pogłębiona aż tak znacznie, by wykonać większy ruch. Zachowanie rynku sugeruje, że jutro możemy być niżej, a to być dałoby okazję do dalszej obniżania poziomu sygnału do zmiany nastawienia na pozytywne.