Indeks CRB zanotował wzrost o 1,37% do poziomu 229,19 pkt. Był to rezultat przede wszystkim wzrostu cen surowców energetycznych. Jednak na plusach piątkową sesję zakończyły także metale szlachetne oraz większość towarów rolnych.
Optymizm na rynkach ropy i gazu
Liderami piątkowych wzrostów były surowce energetyczne. Notowania gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych wzrosły o ponad 3% po pojawieniu się prognoz pogody, zapowiadających ochłodzenie w USA. To oczywiście budzi nadzieje na zwiększony popyt na gaz ziemny w celach grzewczych.
Jednak więcej emocji oczywiście wzbudzała sytuacja na rynku ropy naftowej. Notowania tego surowca w piątek otworzyły się luką wzrostową, co sugerowało siłę kupujących. Potwierdziła to zresztą dalsza część sesji, podczas której cena ropy naftowej kontynuowała zwyżkę.
Cena ropy naftowej jest ostatnio wspierana przez informacje dotyczące potencjalnego ograniczania wydobycia ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. W piątek pojawił się kolejny raport Baker Hughes dotyczący liczby punktów wydobycia ropy w USA – i pokazał on, że w minionym tygodniu liczba ta spadła o 84 do poziomu 1056. To najniższa liczba punktów wydobycia od sierpnia 2011 r. Jeszcze w połowie października znajdowała się ona na poziomie 1609.