LOP rośnie ze spadkiem cen

W trakcie wtorkowej sesji ujawniała się podaż. Obóz niedźwiedzi był aktywny, i to w specyficzny sposób. W trakcie spadków i wyznaczania nowych minimów dnia rosła liczba otwartych pozycji.

Aktualizacja: 06.02.2017 21:27 Publikacja: 11.03.2015 05:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

Wniosek z tego płynie taki, że podaż nie była przejawem obaw posiadaczy długich pozycji, lecz aktywnej postawy podaży. To kapitał zdecydowany grać na spadek cen był tym, który kreował aktywność. Gdyby w czasie spadku cen kontraktów kurczyła się równocześnie LOP, można byłoby przypuszczać, że za spadek odpowiedzialni są bardziej strachliwi gracze, którzy do tej pory grali na wzrost cen. Skoro jednak ujawniły się zdecydowane niedźwiedzie, można przyjąć, że przecena ma szansę na kontynuację. Dodajmy do tego fakt, że taki ruch jest zgodny z aktualnym nastawieniem, a otrzymamy kolejną przesłankę, by spodziewać się ruchu w dół. Ciekawe, że w trakcie sesji na terminowym doszło do pojawienia się sygnału negatywnego w postaci zejścia cen pod minimum z poprzedniego tygodnia, podczas gdy równocześnie indeks WIG20 podobnego zdarzenia się ustrzegał. Sytuacja nie była jasna.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu