Chiński PMI spadł do 49,2 pkt (wobec oczekiwanych 49,5 pkt i 49,6 pkt w poprzednim okresie), a ten sam wskaźnik dla gospodarki USA wyniósł 54,2 pkt (wobec wcześniejszych 55,7 pkt). Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA skoczyła do 295 tys., z kolei sprzedaż nowych domów zmalała do 481 tys. (wobec spodziewanych 523 tys. i 543 tys. poprzednio). Gorsze dane nie pozostały bez wpływu na nastroje inwestorów.
Po rozczarowującym odczycie aktywności przemysłowej w Chinach kurs kontraktów terminowych na złoto zanurkował poniżej 1200 dol. za uncję. Kraj ten jest drugim pod względem wielkości konsumentem tego metalu na świecie – zgodnie z ostatnim raportem World Gold Council, w IV kwartale 2014 r., ogólne zapotrzebowanie na złoto wyniosło w Chinach blisko 197 ton (w Indiach – 223,2 ton). Posługując się analizą techniczną, najbliższym poziomem wsparcia dla kursu kontraktów terminowych jest „dołek" z początku kwietnia – czyli 1180 dol. za uncję. Poziom oporu to ok. 1205 dol.
Z kolei wspomniane słabsze odczyty z amerykańskiej gospodarki mogą być kolejnym sygnałem ostrzegawczym dla inwestorów z Wall Street. W ostatnim czasie o rozwadze przy nabywaniu akcji mówili Warren Buffett i Mark Mobius. Scenariusz ten przekreśliłoby wyjście S&P500 ponad 2120 pkt.