Komentarz surowcowy DM BOŚ

Strona popytowa coraz słabsza na rynku ropy.

Publikacja: 29.03.2016 11:10

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Foto: DM BOŚ

Notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od kontynuacji spadków z poprzedniego tygodnia. Negatywna passa tego surowca rozpoczęła się właśnie tydzień temu, a wynikała ona zarówno z czynników technicznych, jak i fundamentalnych. Z technicznego punktu widzenia, cena ropy WTI dotarła do ważnego poziomu oporu w okolicach 42 USD za baryłkę. Z kolei fundamenty rynkowe wciąż wskazują na dużą globalną podaż ropy naftowej i wysoki poziom jej zapasów.

W minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA prawdopodobnie po raz kolejny wzrosły – a przynajmniej takie są rynkowe oczekiwania. Dzisiaj o godzinie 22.30 polskiego czasu opublikowany zostanie cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw dotyczący zapasów ropy naftowej, natomiast jutro o 16.30 swoje dane na ten temat zaprezentuje Departament Energii (DoE). Jeśli faktycznie publikacje te pokażą wzrost zapasów ropy, będzie to oznaczało już siódmą zwyżkę z kolei i osiągnięcie kolejnego rekordu wielkości zapasów.

Oprócz wysokich zapasów, inwestorzy też zaczynają wątpić w skuteczność działań producentów ropy naftowej. Na razie jedynie cztery kraje zobowiązały się do zamrożenia poziomów produkcji. W kwietniu mogą do nich dołączyć kolejne, jednak z obecnych deklaracji wynika, że na pewno nie będzie wśród nich Iranu, dążącego do dynamicznego wzrostu produkcji i eksportu ropy naftowej, a tym samym, do zwiększenia przychodów budżetowych.

Obecnie na wykresie ropy WTI najbliższym istotnym wsparciem jest poziom 38 USD za baryłkę. Dzisiaj rano cena ropy naftowej spada, więc jest duża szansa na to, że jeszcze w tym tygodniu poziom ten zostanie przetestowany, a być może także pokonany.

Cena złota zależna od polityki monetarnej USA.

Notowania złota rozpoczęły bieżący tydzień od wzrostu – słabsze dane z gospodarki amerykańskiej sprawiły, że inwestorzy poddali w wątpliwość możliwość rychłej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. W rezultacie, amerykański dolar się osłabił, wspierając cenę złota w poniedziałek.

Dzisiaj rano jednak notowania żółtego kruszcu powracają do zniżek. Podwyżka stóp w najbliższych miesiącach nie jest bowiem całkowicie wykluczona, zwłaszcza biorąc pod uwagę dość jastrzębie wypowiedzi członków Fed w poprzednim tygodniu. Obecnie to właśnie plany dotyczące amerykańskiej polityki monetarnej są najważniejszym czynnikiem wpływającym na cenę złota. To sprawia, że komentarze przedstawicieli Fed oraz dane makro w USA będą kluczowe dla wyceny tego kruszcu w bieżącym tygodniu.

Dorota Sierakowska Analityk Dom Maklerski BOŚ S.A.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów