Po czterech spadkowych sesjach z rzędu na warszawskim parkiecie do głosu doszli kupujący korzystając z pozytywnych  nastrojów na pozostałych europejskich rynkach akcji. Rosnąca w miarę upływu czasu przewaga popytu  na zamknięciu handlu  wyniosła indeks WIG20 blisko 1,4 proc. nad kreskę. Wpływ czynnika politycznego związany z ostatnimi wyborami w Polsce najwyraźniej osłabł, co pozwoliło krajowym indeksom po krótkiej przerwie podążyć śladem zagranicznych parkietów, które w ostatnich dniach bez większych przeszkód kontynuowały hossę. Tym razem jednak to krajowe indeksy przewodziły wzrostom w Europie próbując nadrobić część zaległości względem pozostałych rynków.

CD Projekt na celowniku kupujących

Środowe odbicie indeksów w Warszawie zawdzięczamy przede wszystkim zwyżce walorów CD Projektu, które kontynuowały wtorkowe odbicie wsparte nowymi informacjami nt. powstającego „Wiedźmina 4”, dokładając tym razem nieco ponad 9 proc. wzrostu. Na celowniku kupujących znalazły się również akcje PGE i KGHM, choć w ich przypadku odbicie nie było już tak efektowne. Do zwyżek przyłączyły się także papiery Allegro, Kruka, Budimeksu wracając do łask inwestorów po solidnej przecenie, która miała miejsce w trakcie poprzednich sesji. Jednocześnie w tyle zostały banki, które miały spory problem z powrotem do łask inwestorów. Na finiszu najsłabiej wypadł PKO BP notując już piątą spadkową sesję z rzędu. Ponadto chętnie pozbywano się akcji Dino i Żabki.

Chętnych do zakupów nie brakowało także na szerokim rynku akcji, gdzie w wyraźnej przewadze były drożejące walory. W czołówce najmocniej drożejących firm był Columbus Energy, który poinformował o wystawieniu na sprzedaż części aktywów celem poprawy sytuacji finansowej. To przełożyło się na blisko 20-proc zwyżki.