ZŁOTO
Cena złota wciąż blisko piątkowych maksimów.
Po piątkowych słabych danych z amerykańskiego rynku pracy notowania złota wystrzeliły w górę o około 30 USD na uncję i od tego czasu utrzymują się one w okolicach 1245-1250 USD za uncję. Relatywnie wysoka cena złota to efekt kontynuacji słabości amerykańskiego dolara. Ta z kolei wynika z zawiedzionych nadziei na rychłą podwyżkę stóp procentowych w USA.
Wczoraj szefowa Rezerwy Federalnej, Janet Yellen, ustosunkowała się do słabszych danych, wyrażając opinię, że pozytywne czynniki wpływające na rynek pracy oraz na inflację będą przeważać nad negatywnymi. Yellen zaznaczyła także, że rozpoczęty cykl podwyżek stóp procentowych będzie kontynuowany – jednak nie wspomniała, kiedy kolejna podwyżka mogłaby nastąpić. Ten drobiazg został odebrany jako wyraz ostrożności Fedu i znak, że czerwcowe podniesienie stóp już raczej nie wchodzi w grę, a i lipcowy termin stoi pod dużym znakiem zapytania.
Notowania złota na początku bieżącego tygodnia utrzymują się jednak w konsolidacji, co pokazuje, że obecnie na rynku złota nie przeważają ani pesymiści, ani optymiści – trwa raczej wyczekiwanie na kolejne dane i wypowiedzi członków Fed, które mogłyby rzucić więcej światła na możliwy termin podwyżek stóp procentowych w USA. Delikatnie przeważać mogą pesymiści ze względu na tendencje do umocnienia się dolara w obliczu m.in. obawy związanych z możliwym Brexitem.
Notowania złota – dane dzienne.