Dow Jones stracił 0.8%, podczas gdy technologiczny Nasdaq napędzany zwyżkami Apple po informacjach o podziale akcji zyskał blisko 1%. Dziś już notowania kontraktów terminowych na wszystkie amerykańskie indeksy odbijają, co nie zwiastuje kontynuacji wczorajszej przeceny. Cały miesiąc dla Dow Jonesa i S&P 500 jest najlepszym sierpniem od 36 lat. Nasdaq ostatnio tak dobrze radził sobie o tej porze roku w roku 2000. Szczególnie ta ostatnia statystyka obrazuje poziom wyceny spółek technologicznych, gdyż równo dwadzieścia lat temu pękła bańka internetowa. Ostatnie wzrosty w dużej mierze są wynikiem poprawy nastrojów inwestorów związanej z postępem w sprawie szczepionki i leków na Covid-19, którego pandemia ciąży większości gospodarkom świata. Dziś w centrum uwagi znajdować się będą sierpniowe wskaźniki koniunktury gospodarczej odzwierciedlające jak globalna gospodarka radziła sobie w kolejnym miesiącu po uderzeniu pandemii. Opublikowane już dane z chińskiego przemysłu potwierdzają, że poprawa aktywności ma miejsce, a finalny odczyt okazał się powyżej wstępnego i wyniósł 53.4 pkt. wobec 52.8 pkt. w lipcu. Publikowane przed południem dane ze strefy euro będą miały mniejsze znaczenie, gdyż poznaliśmy już dane wstępne i dzisiejsze odczyty nie będą znacząco różnić się od nich. Dużo ważniejsze będą publikowane po południu dane ISM odzwierciedlające stan amerykańskiej gospodarki.

Od czasu czwartkowego wystąpienie Powella dolar znajduje się pod sporą presją, a kurs EURUSD kreśli nowe dwuletnie maksima na tuż poniżej 1.20. Zmiana strategii Fed implikująca bardziej akomodacyjną politykę monetarną i pozwalająca na wyższą inflację nie jest oczywiście dobra dla amerykańskiej waluty. Niektórzy dzisiejszy odwrót do dolara argumentowali lepszymi danymi z Chin, które zwiększyły optymizm na rynkach azjatyckich. Faktem jest jednak, że amerykańska waluta nie ma dobrej passy ostatnio, a zmiana retoryki przez Fed może jeszcze bardziej nasilać ten trend. W gronie G10 na czele znajdują się waluty surowcowe. Zakończone dziś posiedzenie banku Rezerwy Australii nie miało większego wpływu na notowania dolara australijskiego. Kurs AUDUSD znajduje się jednak na dwuletnich maksimach przez słabość USD. RBA na dzisiejszym posiedzeniu zdecydował się na zwiększenie programu tanich pożyczek, co ma dodatkowe wesprzeć gospodarkę. Na rynku surowcowym słaby dolar sprzyja powrotowi złota w kierunku 2000 USD za uncję.

Wykres 1. EURUSD; Interwał dzienny

Wykres 1. EURUSD; Interwał dzienny

DM mBank

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.