Kolejną cechą wyróżniającą kontrakty walutowe są inne miesiące wygasania. Podczas gdy w każdej chwili w obrocie znajdują się trzy serie kontraktów na akcje i indeksy, to dostępnych serii kontraktów na waluty jest aż pięć. Na liczbę tę składają się dwie serie wygasające w dwóch najbliższych miesiącach z cyklu obejmującego marzec, czerwiec, wrzesień i grudzień (czyli podobnie jak w przypadku kontraktów na akcje i indeksy) oraz trzy serie wygasające w najbliższych miesiącach kalendarzowych. Te pierwsze dwie serie pozostają w obrocie przez dziewięć miesięcy, pozostałe trzy zaś - przez trzy miesiące. Co miesiąc na rynku pojawia się nowa seria kontraktów. Również co miesiąc (w każdy czwarty piątek) wygasa jedna seria. W całym roku inwestorzy mogą handlować aż 17 seriami kontraktów.Niedocenione zalety
Specyficzny jest też sposób ustalania ostatecznego kursu rozliczeniowego danej serii kontraktów walutowych. Ponieważ w przeciwieństwie do akcji waluty nie są notowane na GPW, potrzebny jest jakiś inny oficjalny kurs instrumentu bazowego. Jest nim średni kurs NBP w dniu wygaśnięcia kontraktu, pomnożony przez 100.
Obecnie kontrakty walutowe zdecydowanie nie dorównują pod względem popularności futures na indeks WIG20. Często na większości z dostępnych serii w ogóle nie odbywa się handel. Niska płynność utrudnia handel inwestorom otwierającym pozycje na bardzo krótki okres, ale nie uniemożliwia gry na trendy trwające nawet kilka miesięcy.
Kontrakty walutowe oferują inwestorom dodatkowe możliwości dywersyfikacji portfela. Na im większej liczbie rynków jesteśmy obecni, tym większe jest prawdopodobieństwo, że trafimy na silny trend, który pomoże szybciej pomnożyć kapitał. Dobrym przykładem była sytuacja w połowie 2004 r. Podczas gdy notowania kontraktów na WIG20 praktycznie stały w miejscu, trwał bardzo silny trend spadkowy kursu EUR/PLN.
Futures na waluty są użyteczne nie tylko dla inwestorów szukających okazji do zarobku, ale pozwalają także na przeprowadzanie operacji zabezpieczających (hedgingowych). Potrzeba przeprowadzania takich transakcji w gospodarce jest naturalna - przed ryzykiem walutowym chronią się eksporterzy, importerzy, kredytobiorcy spłacający długi w obcych walutach czy podmioty oczekujące dużych płatności walutowych w przyszłości.
Wszystko zaczęło się od rolnictwa