Mamy początek czerwca. Jeśli cofniemy się na wykresie WIG20 o rok, zobaczymy początek trendu wzrostowego, który mocno zdusiła dopiero tegoroczna korekta. Według wielu rynkowych optymistów spadki mamy już za sobą i czeka nas ruch analogiczny do tego sprzed roku. Akcjom ma sprzyjać podobno poprawa koniunktury gospodarczej w Polsce oraz przepływ kapitału z rynku obligacji na parkiet. Jeśli ufać tym optymistycznym wizjom, warto poprzebierać trochę w strategiach gry z trendem i spróbować wybrać obiecującą opcję.
Zachęceni wieszczonym polepszeniem fundamentów makroekonomicznych, postanowiliśmy sprawdzić, które strategie przecięcia dwóch prostych średnich kroczących dawały najlepsze wyniki dla spółek wchodzących obecnie w skład WIG20 i jakie wnioski z tych wyników można wyciągnąć na najbliższą przyszłość.
Zwykłe skrzyżowanie
Analitykom technicznym bardzo dobrze znana jest formacja złotego krzyża. Ujmując to najprościej, powstaje ona wtedy, gdy szybka średnia krocząca (ta obliczana dla krótszego okresu) przetnie od dołu wolniejszą średnią. Uformowanie takiej figury na wykresie interpretowane jest jako sygnał kupna. Na takich skrzyżowaniach dwóch linii swoje strategie gry budowali m.in. ojciec inwestowania z trendem Richard Donchian oraz światowej sławy trader Perry Kaufman. Choć obaj panowie raczej skupiali się na rynkach terminowych, nic nie stoi na przeszkodzie, by sprawdzić, jak złote krzyże radzą sobie na rodzimych blue chips.
Wykorzystując program analityczny MetaStock, przetestowaliśmy ponad sto kombinacji dwóch średnich kroczących. Dla szybkiego wskaźnika były testowane warianty od 10 sesji do 50 sesji z krokiem co 5 sesji (10, 15, 20... aż do 50), natomiast dla wolnego warianty od 20 sesji do 100 sesji, również z krokiem co 5 sesji. Każda kombinacja testowana była pod kątem łącznego zysku netto z inwestycji w 20 spółek wchodzących w skład indeksu WIG20. Początkowy stop loss dopuszczał stratę rzędu 10 proc. Tabela nr 2 pokazuje pięć najlepszych kombinacji.
Warianty dłuższe górą
Ze sporą przewagą triumfuje strategia bazująca na przecięciu średnich z 15 i 30 sesji. Dla 13 blue chips okazała się ona zyskowna, przy czym za lwią część całościowego wyniku odpowiada jedna spółka – Boryszew. Duże wahania kursu, spowodowane groszową wyceną walorów, pozwoliły bardzo dynamicznie rozmnożyć kapitał. Końcowy zysk z inwestycji w spółkę Karkosika wyniósł aż 6647,6 proc. Trzeba jednak zauważyć, że ogólny rezultat okupiony był dotkliwymi obsunięciami kapitału przekraczającymi 50 proc., co nie jest mile widziane w technikach podążania za trendem.