Jak wynika z sierpniowego raportu AMRON-SARFiN, w drugim kwartale tego roku, w porównaniu z poprzednim kwartałem, wzrost liczby wydanych pozwoleń na budowę wyniósł prawie 25 proc. Jest to najlepszy wynik od początku prowadzenia statystyk przez GUS. Deweloperzy wybudowali w pierwszym półroczu o 22 proc. więcej mieszkań niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Wielkość akcji kredytowej była najwyższa od 42 kwartałów. Wartość kredytów osiągnęła poziom z trzeciego kwartału 2008 r. (zaraz potem do Polski dotarł kryzys, który rozpoczął się w USA). Jak długo tak dobra koniunktura może się utrzymać? Analitycy przewidują raczej spowolnienie niż załamanie. Zagrożeń jest kilka. Dość szybko rosną koszty, a to musi się odbić na cenach. I w końcu ludzie zaczną się zastanawiać, czy nie lepiej wstrzymać się z zakupem mieszkania. Poza tym jeśli faktycznie dojdzie do spowolnienia gospodarczego (niepokojące wieści docierają z Niemiec), spadnie optymizm Polaków, a to przełoży się na popyt mieszkaniowy. Ale na razie się kręci.