Czy w klasyki, w tym motocykle, warto inwestować? Zdecydowanie tak. To przekonanie towarzyszyło założycielom katowickiej firmy Motorizzazione, która specjalizuje się w sprowadzaniu, remontowaniu i sprzedaży włoskich jednośladów. Oferują przede wszystkim skutery Vespa, ale nie tylko.
To dobra inwestycja, wartość takich pojazdów szybko rośnie.
– Przemijający okres tradycyjnej motoryzacji oraz rosnąca inflacja spowodowały, że kultowe motocykle z lat 50., 60. i 70. osiągają zawrotne wzrosty cen. Nasze zabytkowe Vespy zarabiają, ponieważ chronią pieniądze przed inflacją, a ich wartość wzrasta – podkreślają. Potrafią skusić klientów także ekstra bonusem. Kupując ich motocykl, otrzymujemy w specjalnej cenie weekend w urokliwej toskańskiej winnicy. Kuszące, prawda?
Przejdźmy jednak do konkretów. Dziś dwie wspaniałe maszyny z włoskiej oferty: Beta Urano Sport 125 i Mi-Val 125 GT. Obie są tej samej klasy, wyposażone w silniki o pojemności 123 cm3 i mocy 6,4 KM. Są też rówieśnikami, wyprodukowano je w 1955 roku. Beta Urano to produkt marki Moto Beta, którą w 1948 roku założyli we Florencji Arrigo Tosi i Enzo Bianchi. Ten drugi był synem Giuseppe Bianchi, założyciela słynnej firmy produkującej rowery, której korzenie sięgają jeszcze XIX wieku. Dziś fanom dwóch kółek Moto Beta kojarzy się zapewne głównie z motocyklami triasowymi, które odnosiły sukcesy w latach 80. i 90. XX wieku. Beta Urano Sport to pojazd produkowany od 1954 do 1962 roku. Ma klasyczną linię lat 50., dwusuwowy, jednocylindrowy silnik i czterostopniową skrzynię biegów. Starannie odrestaurowany, odmalowany w kolorze toskańskiego nieba i gotowy do jazdy, jest dziś wyceniony na 12 000 zł.