Retro jest w cenie: Beta Urano Sport 125. Pod słońcem Toskanii

Stylowe motocykle zdecydowanie za rzadko goszczą w tej rubryce, więc teraz to nadrabiam. Po zeszłotygodniowych motorowerach czas na coś szybszego i bardziej serio. Dziś zaglądamy do Włoch z połowy XX wieku.

Publikacja: 27.08.2022 15:50

Beta Urano Sport 125 – kapitalnie odrestaurowany motocykl za 12 000 zł.

Beta Urano Sport 125 – kapitalnie odrestaurowany motocykl za 12 000 zł.

Foto: Fot. Motorizzazione.art

Czy w klasyki, w tym motocykle, warto inwestować? Zdecydowanie tak. To przekonanie towarzyszyło założycielom katowickiej firmy Motorizzazione, która specjalizuje się w sprowadzaniu, remontowaniu i sprzedaży włoskich jednośladów. Oferują przede wszystkim skutery Vespa, ale nie tylko.

To dobra inwestycja, wartość takich pojazdów szybko rośnie.

To dobra inwestycja, wartość takich pojazdów szybko rośnie.

Fot. Motorizzazione.arti

– Przemijający okres tradycyjnej motoryzacji oraz rosnąca inflacja spowodowały, że kultowe motocykle z lat 50., 60. i 70. osiągają zawrotne wzrosty cen. Nasze zabytkowe Vespy zarabiają, ponieważ chronią pieniądze przed inflacją, a ich wartość wzrasta – podkreślają. Potrafią skusić klientów także ekstra bonusem. Kupując ich motocykl, otrzymujemy w specjalnej cenie weekend w urokliwej toskańskiej winnicy. Kuszące, prawda?

Przejdźmy jednak do konkretów. Dziś dwie wspaniałe maszyny z włoskiej oferty: Beta Urano Sport 125 i Mi-Val 125 GT. Obie są tej samej klasy, wyposażone w silniki o pojemności 123 cm3 i mocy 6,4 KM. Są też rówieśnikami, wyprodukowano je w 1955 roku. Beta Urano to produkt marki Moto Beta, którą w 1948 roku założyli we Florencji Arrigo Tosi i Enzo Bianchi. Ten drugi był synem Giuseppe Bianchi, założyciela słynnej firmy produkującej rowery, której korzenie sięgają jeszcze XIX wieku. Dziś fanom dwóch kółek Moto Beta kojarzy się zapewne głównie z motocyklami triasowymi, które odnosiły sukcesy w latach 80. i 90. XX wieku. Beta Urano Sport to pojazd produkowany od 1954 do 1962 roku. Ma klasyczną linię lat 50., dwusuwowy, jednocylindrowy silnik i czterostopniową skrzynię biegów. Starannie odrestaurowany, odmalowany w kolorze toskańskiego nieba i gotowy do jazdy, jest dziś wyceniony na 12 000 zł.

fot. mat. prasowe

Tyle samo kosztuje Mi-Val 125 GT. Ta marka z miejscowości Gardone nad jeziorem Garda istniała dość krótko, ale jej motocykle odniosły kilka sportowych sukcesów w latach 50. Ten model konstrukcyjnie jest spokrewniony z niemieckim DKW RT 125. „Włoski motocykl sportowy z charakterystycznym klangiem silnika oraz wąsko skrętną kierownicą zarezerwowaną dla motocykli sportowych. Powyższy egzemplarz został wyprodukowany w 1955 roku. Do momentu, gdy daliśmy mu drugie życie, reanimując jego w pełni oryginalne podzespoły – swój żywot prowadził we włoskim Rimini. Daje niesamowitą frajdę z jazdy, dzięki sportowemu charakterowi pomimo pozornie niewielkiej pojemności 125 cm3” – czytamy w opisie. Cóż dodać? Te maszyny to bardzo dobra lokata kapitału za niewielkie pieniądze. Posiadają pełną i oryginalną dokumentację z lat 50., co znacznie zwiększa ich wartość kolekcjonerską.

Mi Val 125 GT to włoski motocykl sportowy, który zapewnia wielką frajdę z jazdy.

Mi Val 125 GT to włoski motocykl sportowy, który zapewnia wielką frajdę z jazdy.

Fot. Motorizzazione.art

Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: BMW 501. Barokowy anioł
Inwestycje alternatywne
Ciągle z klasą!
Inwestycje alternatywne
Wysoka cena niewiedzy
Inwestycje alternatywne
Pułapki inwestowania w sztukę
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie. Pustynna burza
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: Volvo Amazon. Nie tylko dla Wonder Woman