Polacy już zaczęli ograniczać wydatki

Kolejne dane wskazują, że konsumenci w reakcji na drożyznę faktycznie złapali się za portfele. Widać to po rynku FMCG, ale również elektronice czy ubraniach.

Publikacja: 28.06.2022 21:00

Polacy już zaczęli ograniczać wydatki

Foto: Adobe Stock

Z najnowszych danych firmy NielsenIQ wynika, że w 12 miesięcy do maja 2022 r. rynek podstawowych produktów spożywczych i chemicznych urósł wartościowo ponad 7 proc., co jest efektem wyższych cen. Ilościowo bowiem mimo napływu milionów Ukraińców sprzedaż ogółem urosła jedynie o 0,3 proc., a żywności o skromne 0,1 proc.

Idą miesiące wyzwań

– Trudno oczekiwać, w sytuacji, w jakiej jest polska, europejska, ale i światowa gospodarka, że spowolnienie albo kryzys nas ominie. Kolejne miesiące raczej nie będą dawały powodów do optymizmu – mówi prof. Robert Kozielski z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.

Jak wynika z raportu firmy Strategy&, blisko połowa społeczeństwa istotnie ograniczyła oszczędzanie lub nie może sobie na nie pozwolić. Poza ograniczaniem wydatków na gastronomię, co deklaruje 63 proc., tną wydatki na rozrywkę, elektronikę czy remonty, co wskazuje 46 proc. Zaczęli oszczędzać też na żywności, której wzrost cen dostrzega blisko 80 proc.

Oznaki spowolnienia widać w kolejnych sektorach. – W czerwcu zaobserwowaliśmy mniejszy ruch niż w analogicznym okresie lat poprzednich, jak również mniejsze ilościowo zakupy – mówi Jarosław Dobrogoszcz dyrektor ds. sieci sprzedaży detalicznej PSB Mrówka. – Łącząc te trendy oraz dokładając inflację, widzimy, że rynek ostro hamuje w ujęciu ilościowym – dodaje.

Elektronika w odwrocie

Także w przypadku sprzętu AGD widać niepokojące sygnały. Od dziesięciu miesięcy produkcja w ujęciu rocznym jest niższa niż w rok wcześniej., co ma związek z wysoką bazą, związaną z odbudowywaniem się po pandemii. Niemniej sytuacja jest bardziej złożona. – Dochodzi kwestia dostępności komponentów, ale niestety, producenci reagują także na sygnały na spowolnienia popytu i ograniczają produkcję, choć w zakresie różnych grup produktowych sytuacja jest zróżnicowana – mówi Wojciech Konecki, prezes APPLiA Polska, związku producentów AGD. W efekcie po maju produkcja AGD jest 10 proc. niższa niż w tym okresie 2021 r., w samym maju spadek także wyniósł 10 proc. Sell-in, czyli sprzedaż od producentów do handlu, jest wyższy w tym roku o 3 proc., ale to efekt podnoszonych już kilkukrotnie cen.

Handel spożywczy także się na zmiany szykuje. – Jeśli chodzi o poziomy sprzedaży, to przede wszystkim skupiamy się na budowaniu wzrostów w ujęciu ilościowym. Stosuje atrakcyjną politykę cenową – mówi Michał Gontarz, dyrektor handlowy w sieci Biedronka. – To np. tarcza antyinflacyjna czy polityka promocyjna związana z kartą Moja Biedronka, której rozwinięciem jest aplikacja mobilna, oferująca spersonalizowane rabaty dla klientów – dodaje.

– Zauważamy duże zainteresowanie klientów produktami pierwszej potrzeby. Wymagające warunki rynkowe sprawiły, że to właśnie w ich kierunku klienci zwracają się w pierwszej kolejności – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, rzecznik Lidl Polska. Sieć wprowadza też nową ofertę XXL – powiększone, rodzinne opakowania to zakupy po korzystniejszych cenach.

Handel i konsumpcja
Trigon DM wyżej ceni Dadelo
Handel i konsumpcja
Choć szara strefa się kurczy, to rośnie nielegalna sprzedaż alkoholu
Handel i konsumpcja
1000 osób do zwolnienia w Eurocashu
Handel i konsumpcja
Sklepy ostro walczą na ceny, a te będą znowu szybciej rosnąć
Handel i konsumpcja
Eurocash wyraźnie słabnie po wynikach
Handel i konsumpcja
Wittchen zarobił mniej, ale dywidenda w górę