Trwający tydzień przyniesie ostateczne informacje o wynikach największych firm wchodzących w skład WIG-odzież. Wyniki CCC i LPP za 2021 rok mogą się różnić od tych wynikających ze wstępnych szacunków zarządów m.in. z powodu agresji Rosji na Ukrainę. Jednak nie wszyscy analitycy spodziewają się, że tak się stanie.
Idą finalne raporty
W środę najważniejsi reprezentanci indeksu WIG-odzież: gdańskie LPP i polkowickie CCC publikują ostateczne wyniki za czwarty kwartał 2021 roku i rezultaty roczne. We wtorek, na dzień przed publikacją sprawozdań największych firm z sektora odzież i obuwie na warszawskiej giełdzie, notowania akcji LPP i CCC spadały. Walory odzieżowej grupy z Gdańska zachowywały się przy tym stabilniej niż polkowickiej grupy obuwniczo-odzieżowej. Gdy przygotowywaliśmy ten tekst do druku, za akcję LPP płacono 10 980 zł, o 1,35 proc. mniej niż na ostatniej sesji przed Świętami Wielkanocnymi. W tym samym czasie akcja CCC taniała o 4,1 proc., do 51 zł. W wypadku pierwszej z opisywanych firm oznaczało to spadek od początku roku o około 35 proc. W wypadku drugiej – o ponad 50 proc.
Notowaniom LPP mogła pomagać odtajniona tego dnia rekomendacja Domu Maklerskiego BOŚ, w której Sylwia Jaśkiewicz podtrzymała zalecenie „kupuj" i wyceniła akcję na 14 380 zł.
Czytaj więcej
Środowa sesja przyniosła spore zwyżki notowań największych przedstawicieli sektora odzież i obuwie w Warszawie. Może być kilka powodów tej sytuacji.