Po napaści Rosji na Ukrainę Grupa LPP zamknęła sklepy w zaatakowanym kraju i zawiesiła tam działalność. Ogłosiła jednocześnie, że robi odpis wartości aktywów ukraińskich na 270 mln zł. W środę powiadomiła, że utworzy odpis wartości aktywów w Rosji na 250 mln zł. Dotyczy on „potencjalnie nierentownych" sklepów. W ten sposób zysk netto grupy będzie niższy. Wojna wymusza też zmianę planu inwestycji.
Bez skupu, z dywidendą
Łukasz Wachełko, zastępca dyrektora działu analiz w Wood&Co, szacuje, że w ten sposób grupa zawiązała rezerwę na połowę biznesu w Rosji. Uważa też, że LPP nie zamknie tam sklepów, bo ma do sprzedania towary warte około 900 mln zł.
Odpisy pomniejszają wyniki LPP za zakończony rok obrotowy 2021/2022. Według zaktualizowanych szacunkowych wyników za miniony rok grupa LPP przy 14,2 mld zł przychodów (wzrost o 81 proc. rok do roku) może wykazać ostatecznie 1,48 mld zł zysku operacyjnego i 960 mln zł zysku netto.
W porównaniu z przedpandemicznym 2019 r. wyniki te będą nadal dużo lepsze. Zarząd grupy, kierowany przez Marka Piechockiego, zapewnia, że sytuacja jest stabilna.